aaa macie tu link
Jak go nigdy nie dażyłam sympatią, tak teraz BRAWO dla Pana Szostaka!
Bo już zapomnieliście co się działo jak ten pan był prezydentem. Wtedy nie było kolesiostwa? Ludzie mają krótką pamięć niestety..
Co było to każdy pamięta, chodzi konkretnie o ten wywiad i bardzo dobrze, że powiedział to co powiedział :)
Takich ludzi jest więcej. Nawet tu czasem hasają, poszukajcie.
Powiedzial dobrze ale czy sam byl ok to juz inn sprawa ale racje moze miec
Jak tam było z "kolesiostwem", to ja nie wiem ale prezydentem był dobrym. Wszystko, co nowe w tym mieście, co udoskonalone i wybudowane, to zasługa Szostaka i tylko jego. Teraz żal patrzeć, jak likwiduje się albo niszczeje to, co zrobił dla miasta. zlikwidowano lodowisko na Rynku, bo niby za duże koszty, fontanna zabita deskami, niszczeje oświetlenie (nie wymieniane lampy i nie konserwowane), utwardzone wały nad Kamienną zarośnięte trawą wysokości człowieka, niszczeje park miejski, bo nikogo nie obchodzi nieskoszona trawa, zarośnięte rabatki, poniszczone ławki. w zimie nie miał kto odśnieżać teraz nie ma kto kosić traw. Szostak zawsze pilnował aby roboty związane z oczyszczaniem miasta były wykonywane - to było widać. Nie wiem czy tak samo to widzicie ale za Szostaka miasto wyglądało inaczej, no i tak się na niego pluło i psy wieszało a to jego odważne decyzje spowodowały, że, Hiszpanie kupili hutę i ludzie mają pracę. Może idealizuję, może wielu rzeczy nie wiem ale jako mieszkaniec Ostrowca, tak to widzę.
Mówić to on za bardzo nie umie. Stęka, męka ale fakt, że umiał pozyskiwać środki unijne dla rozwoju miasta i umiał je wykorzystać. Za jego prezydentury Ostrowiec się rozwijał i było o mieście słychać.
Jeśli chodzi o Szostaka to charakter ma despotyczny, ale Polak potrzebuje bata!!! Lecz jako prezydent sprawdził się w stu procentach. Mówimy o kolesiostwie, tak każdy obsadza się swoimi kolesiami, bo jeśli chcemy dobrze rządzić to musimy mieć ludzi zaufanych. U Szostaka owszem kolesiostwo było, ale jeśli taki koleś nie sprawdzał się, wywalał go na zbity pysk, co przysporzyło mu sporo wrogów. Natomiast za tej prezydentury - towarzystwo wzajemnej adoracji ? każdy każdego popiera, nikt nikomu nie szkodzi, bo po co sobie robić wrogów?, - może taki koleś nieudolny się kiedyś przyda? Więc kolesie odpowiedzialni za miasto robią sobie to co chcą i nikt ich nie rozlicza,- bo po co? ? i tak wygląda ostrowiecka rzeczywistość ....brudne ulice .....nieodśnieżone ulice ....zarośnięte trawniki...niewłaściwi urzędnicy....kiepscy dyrektorzy szkół... naczelnicy wydziałów UM i spółek podlegających UM !!!
on też miał i ma kolesi,ciekawe dlaczego tak się zająkał jak pani red.zapytała co teraz robi,czy jakiś interes prowadzi,bo poprzedni związany z ostrowieckim potentatem,i nie tylko ostrowieckim zakończył się.
No, bądźmy uczciwi. Hutę Hiszpanom to sprzedał Szymczyk - syndyk.
Jano parł na ZOHO - razem z Ćwierzem.
Huta - plus. Coś w mieście się robiło. Jedno co mu mam za złe to namieszał w oświacie. Zlikwidował moją kochaną PSP nr 2. Zrobił tam gimnazjum. To był błąd.
Zgadzam się z hutasem - hutę sprzedawał mecenas Szymczyk. To dzięki niemu mamy Celsę. Oddawajmy cesarzowi co cesarskie, ale pamiętajmy o rzetelności.
Bardzo świetny kawałek o kupowaniu wyborów ,ubawiłem się po pachy !
Hipokryzja do kwadratu ,
Czyżby pan Szostak kandydował na prezia naszego miasteczka
po co się w takie bagno będzie pakował ,prowadzi spoko tryb życia,robi kasę i się śmieje.