Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

A wątek mojej "przygody" ze studiami doktoranckimi też cię interesuje?:))

Zdania są podzielone. Linia "demarkacyjna" wyznaczana jest dwoma spornymi kwestiami.:))

Felice - psychologowie to kolejna kwestia, gdzie Kościół zawalił na całej linii. Owszem, do 89 roku nic nie można było w tej sprawie zrobić, ale wraz z podpisaniem konkordatu trzeba było sobie zastrzec prawo, że nie tylko religia, ale i psychologowie związani z Kościołem winni mieć otwarte drzwi do szkół. Tymczasem tu oddano pole wykształciuchom pani Środy i innej maści nawiedzonych wykładowców - już pisałem o tej szwedzkiej rodzinie, gdzie pewna pani profesor skomentowała mój materiał, że ocena szwedzkiej rzeczywistości jaka z niego wynika jest skutkiem tego , że jako spoleczenstwo polskie nie jesteśmy jeszcze gotowi na model rodziny jaki jest w Szwecji (obyśmy nigdy nie byli). Ich marsz przez instytucje stał się faktem. Tym u nas trwalszym i gorszym niż na zachodzie, że nałożył się na niego nepotyzm spadkobierców poprzedniego systemu. Bez dorwania się do korzeni, lub wypalenia randapem inaczej tego nie ruszysz.

Tak, systemowe zmiany wymagają działań na innej płaszczyźnie. Nie jestem naiwna, by wiedzieć jak następują i następywać będą zmiany na stołkach metodą szykowania następców latami, by w swoim czasie mogli być kontynuatorami poprzedników. Taki Hołownia...toż ten epizod z kandydowaniem na prezydenta, już mu dawno do metryki wpisano i "lipiono" tego "katolika" od siedmiu boleści, by namieszać przy urnie.

Ale....właśnie dlatego, że wiem, że w ostateczności i tak mogę liczyć sama na siebie (+ na męża), to daje mi to tym większą moc, by pilnując spraw dotyczących życia naszych dzieci, nie odpuszczać i - jako, że fałszywie skromna nie jestem - napiszę, że daję sobie z tym świetnie radę. Osoby, którym przychodzi się gesto tłumaczyć ze swojego postępowania wobec naszych dzieci...nie bójmy się nazwać po imieniu - w większości niezgodnego z prawem - muszą swoje postępowanie zweryfikować. Tak myślę, że gdyby ludzie mniej się bali, tj. de facto - mieli wiarę, już dawno "spadkobiercy" zostaliby pozbawieni swojego komunistycznego dziedzictwa w terenie. Bo to co jest chociażby w szkołach - realizowane bez ogladania się na prawa nas-rodziców- do wychowania dzieci wg. własnych przekonań, wielu się nie podoba, a tylko lęk przed ośmieszeniem, czy utratą wymiernych profitów, blokuje rodziców przed konkretnymi działaniami.

* następować

Temat pracy: "Rola internetowych portali w procesie ujawniania jednostek chorobowych zdrowia psychicznego ich użytkowników". Myślę, że świetnie się nadasz jako ciekawy przypadek do opisania w tego typu pracy :)

Zdrowie psychiczne dotyka na równi tak tych skromnych jak i tych na świeczniku. Więc spokojnie. Musimy tylko umówić się, czy wypełnisz ankietę, czy podasz się sam bezpośrednim badaniom i prześlesz odpis z wizyty u specjalisty :)

To ty tak uważasz. I jest to bez znaczenia. Odbieranie sędziom prawa do pełnienia funkcji im przez prezydenta przydzielonym (poprzez ich mianowanie) nie jest żadną interpretacją, tylko ustanawianiem prawa - a to w odróżnieniu od systemu anglosaskiego (precedensowego), w Polsce jak i w całej Unii (na którą się powołujecie) jest niezgodne z obowiązującym systemem prawnym.