Ze starego telewizora Unitra Neptun wygrzebane lampy, transformatory i zmontowano monofoiczny wzmacniacz klasy A.
Wzmacniacze mono wracają do łask, gdyż pozbawione są syntetyki i brzmią ekstremalnie naturalnie, przekazując słuchaczowi to co najważniejsze, bez fazowych sztuczek, sama analogowa obwiednia docierająca bezpośrednio z uszu do kory mózgowej z pominięciem zjawisk dudnienia.
Unison ani Mastersound z tego nie będzie. Nawet najtańszy Yaqin zagra lepiej więc jest sens? Sztuka dla sztuki.
Zgadza sie tylko naturalne brzmienie a ja zrobilem z ruskiego telewizora Rubin wzmacniacz mono 2 kw daje ekstremalnie czysty i szczegolowy dzwięk.Powiem ze kora mi troche spuchla bo jest az tak naturalny że nie do zniesienia czy nie do zaakceptowania przez szare komorki.Ale wykazuje sie ponadprzecietnymi możliwościami brzmieniowymi
Martyniuk Zenin najlepiej brzmi w glosniku firmy Denon.
no to skoro juz wszyscy wiedza o co chodzi to odbyt tak?