Wał zrobiony, kasa wyprana albo wyprowadzona.
Gratuluję pomysłodawcy.
Naprawdę jestem pełen podziwu że jawnie w biały dzień robi takie machlojki.
Dobry asfalt zerwali, a ścieżka rowerowa od Ostrowca do Bałtowa połatana jakby miała z 50 lat. Mało tego, to z asfaltu wyrasta trawa i jedzie się jak po torze przeszkód. To jest dopiero wał, że na gwarancji, która się niedawno zakończyła, nikt tego nie wyegzekwował. Za chwilę, ale to już za nasze pieniądze, będzie trzeba zrywać całość.
Teraz ciekawe jak długo się będzie jeździć po tym żwirze czy jak to tam się nazywa. Jak tego nie pozamiatają to zaraz komuś te kamyczki poniszczą auta - lakier, szyby.
Powinien Pan radny Ch z całą świta przyjść i pozamiatać szczotakami.
Czemu nie napiszesz całego nazwiska? Radni są osobami wybieranymi przez mieszkańców. To nie są osoby anonimowe. Podczas kampanii ich podobizny wiszą wszędzie gdzie można wieszać plakaty i banery. Wielkie imiona i nazwisaka.
O co chodzi?