Bardzo ciekawy życiorys. Widać, ze ciągle poszukiwał swojej drogi i znalazł. Ale w swoim życiu osiągnął to co osiągnął swoją pracą i uporem. Nie dlatego ,że był resortowym dzieckiem jak dziennikarze Gazecie Wyborczej czy TVN, miękko dzięki tatusiowi z SB albo mamusi z TW.
zgadzam się z tobą w pelni gościu 12:39
Dziś w TVP 1 i TVPinfo o godz. 21.35 film dok. Sylwestra Latkowskiego o pedofilii wśród celebrytów - cz II.
3 lata nad tym myślałeś? Dobreeeeee :)))
Jaka stacja, taki "rewanż".
Spokojnie nikt ci nie każe oglądać. Twoją stacją jest SB-ecka TVN:)
Oglądam tylko Polsat. Co na nich wymyślisz?
Miszczak ma niezłą laskę
Ponadto nie pracuje w TVn
Lecz w Polsacie
Dziś w TVP 1 i TVPinfo o godz. 21.35 film dok. Sylwestra Latkowskiego o pedofilii wśród celebrytów - cz II.
Parafrazując słowa Kazika, mój pedofil jest lepszy niż twój.
Polecam fanpage na FB: "Oglądam TVP, bo nie stać mnie na dopalacze"...
Nie skorzysta,. Obejrze dziś w TVP 1 i TVPinfo o godz. 21.35 film dok. Sylwestra Latkowskiego o pedofilii wśród celebrytów - cz II.
Będziesz oglądać na dwóch stacjach naraz? Aż o taki fanatyzm to cię nie podejrzewałem. Hahahaha.
Na 2 telewizory?
No widzisz, a jednak.
To beda gwiazdy diskopolo
Warszawskie elitkowe szambo:)
Pokazał również skompromitowane środowisko psychologów i psychoterapeutów.
Pamiętacie profesora Samsona, wielkiego specjalistę i biegłego sądowego w sprawach pedofilii, występującego ciągle w TVN? Był też równocześnie wielkim pedofilem, buszującym po Dworcu Centralnym w poszukiwaniu młodych chłopców. A terapię dzieci prowadził za pomocą wibratorów. Niestety nie doczekał sprawiedliwego wyroku, bo nie dożył.
Że oni to rozumiem, ale Wy forumowicze, dlaczego to robicie? Stary i tak stworzony mężczyzna robi to co nie jest zwyczajową normą. On ma wątpliwą satysfakcję a my czytamy to z niesmakiem.. Jest to obrzydliwe, robią to od czasów starożytnych, ludzie znani i zwykli. Nie zmienimy tego. Wiązania choroby z profesją jaką się zajmują nic nie daje takie szufladkowanie, tylko ich jeszcze podgrzewa. Dajmy im spokój niech tylko piszą ci co w tym są. Zobaczymy ilu się odezwie. Czytajmy nie komentujmy. Dajmy im poszaleć, zobaczymy ilu się ich ostanie. Zazwyczaj się kryją. Nie zmienimy ich chcą być szczęśliwymi, będą.
Zapytaj TVN-u i postkomuny:)