Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin? Dlaczego rząd blokuje leczenie COVID?

Ilość postów: 4 | Odsłon: 1115 | Najnowszy post
  • Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin? Dlaczego rząd blokuje leczenie COVID?

    Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin?

    O preparacie, który ma być lekiem skutecznym w leczeniu koronawirusa w ostatnich dniach stało się głośno za sprawą Włodzimierza Bodnara, pediatry i specjalisty chorób płuc z Przemyśla.

    Lekarz opublikował w sieci historię swojej walki z chorobą wywołaną przez SARS-CoV-2, oraz opinię o tym, jak pokonać wirusa.

    "Twierdzę, że przy tym sposobie leczenia, w ciągu 48 godzin można ustabilizować co najmniej 99 procent ciężkich przypadków w Polsce przebywających obecnie w leczeniu szpitalnym, a po tym okresie następuje okres kilkudniowego zdrowienia" – pisał lekarz.

    Według Bodnara tym lekiem miałaby być amantadyna.

    Przemyski lekarz twierdzi, że od wielu miesięcy informował o swoim nowatorskim sposobie leczenia COVID-19 wielu specjalistów z dziedziny chorób zakaźnych, m.in. prof. Krzysztofa Simona oraz posłów i urzędników Ministerstwa Zdrowia, lecz nie doczekał się odpowiedzi.

    Koronawirus: zalecana ostrożność w stosowaniu amantadyny

    Tymczasem Włodzimierz Bodnar opublikował na swojej stronie internetowej nowy komunikat.

    "W związku z odgórnymi naciskami, proszę o przyjęcie informacji, że nie będę mógł dalej kontynuować leczenia pacjentów z COVID-19 amantadyną, ponieważ nie jest wpisana w schematy leczenia COVID-19" – napisał.

    Jednak przemyski lekarz nie jest jedynym, który stosuje tę metodę leczenia.

    Specjalista epidemiolog, który zastrzegł sobie całkowitą anonimowość powiedział:

    - Podałem amantadynę kilku pacjentom i u nich przebieg koronawirusa nie był ciężki. Jednak trudno uznać, czy było to skutkiem podania amantadyny, czy złożyły się na to inne przyczyny. Może po prostu mieli szczęście.

    I dodaje: - W podawaniu leków z amantadyną należy być w najwyższym stopniu ostrożnym. Między innymi dlatego, że dawka na pierwszym etapie infekcji koronawirusem była skuteczna, powinna być duża. A to może wywołać zaburzenia rytmu serca. Na razie jednak działanie tego leku w walce z koronawirusem pozostaje w sferze domysłów, bo dowodów na skuteczność amantadyny jeszcze nie ma. Stanowczo przestrzegam przed stosowaniem preparatu według własnego uznania. Każdy, kto ma podejrzenie infekcji SARS-CoV-2, bezwzględnie musi skonsultować się ze specjalistą.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin? Dlaczego rząd blokuje leczenie COVID?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin? Dlaczego rząd blokuje leczenie COVID?

        Główny lek (substancja czynna) AMANTADYNA, który stosuję, nie jest wpisany w schematy leczenia COVID-19, choć jest lekiem znanym od około 30-40 lat i stosowanym w leczeniu innych chorób. Mówimy tu już o leczeniu przyczynowym – czyli całkowitej inaktywacji aktywności wirusa. Wirus pozostaje nieaktywny. Nie działa już na organizm, dlatego efekt jest tak znacznej poprawy. Wirus raz inaktywowany już nigdy nie podejmie funkcji ponownej próby repliki. Potrzeba co najmniej 24 godzin, aby lek przeszedł w ilości wystarczającej do komórki i zmienił w niej środowisko pH z kwaśnego na zasadowe w lizosomach, co uniemożliwia wirusowi przekazania RNA materiału genetycznego do dalszej jego repliki. Po 48 godzinach efekt hamowania jest tak wyraźny, że znikają objawy chorobowe przez brak oddziaływania wirusa na organizm. Po podawaniu dożylnym leku prawdopodobnie uda się skrócić ten okres. W zależności od stanu i przebiegu choroby zmniejszana jest dawka leku w celu utrzymania poziomu terapeutycznego przez 10-12 dni. Po tym czasie organizm jest w stanie wytworzyć swoją własną odporność przeciw COVID-19.

        Mając lek, który zmienia wirusowi warunki rozwoju w komórce ludzkiej jesteśmy w stanie w każdym wypadku jeśli pacjent jeszcze żyje uratować mu życie i zdrowie. Po 24 godzinach w chwili osiągnięcia odpowiedniego stężenia leku – działamy na wirusa inaktywując go na każdym etapie choroby. Inaczej mówiąc, w każdym przypadku działamy na przyczynę choroby, czyli na wirusa eliminując go z organizmu (inaktywacja). Czy to będzie początkowy okres bólu głowy, czy już na etapie zapalenia płuc. Nie ma tu znaczenia czy pacjent ma 30, czy 100 lat, czy ma choroby współistniejące, czy też ich nie ma. Zasada działania jest taka sama i inaktywuje wirusa.

        https://przeczytajxxx.blogspot.com/2020/11/pediatra-z-przemysla-wyleczy-ponad-100.html?fbclid=IwAR2GKzBVwKH4iYfiDVrX2Mp6sifr98zhLmIGbbJY9sGgV_ls8jGLsI4blpc

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Lek, który leczy COVID-19 w 48 godzin? Dlaczego rząd blokuje leczenie COVID?

          odpowadam: bo wtedy nie bedzie 7ydowskich szczepionek.

          foliarz@
          Zgłoś
          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -