Witam, może są rodzice, którzy mogą mi wytłumaczyć na czym polega, jaka ma funkcję librus. Moje dziecko chodzi do czwartej klasy szkoły podstawowej i nauczyciele mówią, ze ocenę na półrocze wystawia Librus. Jak komputer może ocenę wystawiać? Przecież nie wie jak dziecko pracuje na lekcji, czy jest aktywne. Ja tego nie rozumie. Czy tak jest we wszystkich szkołach. Powiedzcie rodzice o swoim doświadczeniu z tym LIBRUSEM.
Librus wylicza średnia ocen z przedmiotu i od określonej średniej (sa tam jakies widełki )jest wystawiana ocena.
Ocena końcowa powinna być za to co dziecko umie a nie z jakiś tam średnich. Ewentualnie jeśli nie umie na daną ocenę ale jest bardzo zaangażowane to powinna być podwyższona.
Nie wystawia. Nauczyciel wpisuje tam oceny w formie elektronicznej. A rodzice mają wgląd w oceny ucznia.
.... i na podstawie tychże ocen wylicza średnią na półrocze. Przecież to logiczne.
no właśnie dla mnie nie bardzo logiczne, pierwszy raz się z tym spotykam, że program wystawia oceny, a nie nauczyciel, czy to nie jest przedmiotowe traktowanie ucznia? Program nie wie jak pracuje dziecko na lekcji, czy jest aktywne czy nie.
Program ,, wystawia,, ocenę z tych ocen jakie wystawił nauczyciel, z tego jak ocenił ucznia (ustna odpowiedz, kartkówki sprawdziany aktywność prace dodatkowe)
To proste, to ocena która jest wynikiem półrocznej pracy ucznia.
Nie rozumiem w czym problem.
A czy ty nie rozumiesz że to nauczyciel wpisuje oceny w librusa? A nie sam komputer? To jest tzw. Eleltroniczny dziennik zamiast wersji papierowej
Powiem tak ,jesli z ocen wychodzi 4 to musi postawic taką ocenę lub wyżsżą jesli uczeń jest aktywny,nie może postawić niższej oceny.To wszystko zalezy od nauczyciela.Dziennik elektroniczny jest przydatny dla rodziców ,bo mogą sprawdzic oceny dziecka.Dla nauczyciela to dodatkowa praca,bo musi prowadzić 2 dzienniki.
Do gosc rodzic,nikt ci na napisal ze program wystawia oceny,ba nawet 1 osoba napisala ci "nie wystawia".To jak ma to byc logiczne dla ciebie!
czyli wyższą może postawić, ale niższą już nie. To jakaż farsa, a nie faktyczne ocenianie wiedzy ucznia.
Rodzicu widzę, że nie ogarniasz. Oceny są podzielone. Każda ma inną wagę. Program komputerowy wylicza średnią. Co za różnica czy wyliczy ją program czy nauczyciel ręcznie i wpisze w rubryki. Dziś nie oceniamy tego jak dziecko się podlizuje.....te czasy minęły.
Ale oceny postawione przez nauczyciela pokazują jak było aktywne. Widocznie nie było wystarczająco aktywne. :)
A widzisz z którego roku są wpisy?
Po co wyciągasz stare wątki, jak one już nic nie wnoszą?
A zresztą teraz jest całkiem inna sytuacja, więc tym bardziej wątek nieaktualny.
Nauczyciel za aktywność stawia oceny cząstkowe, które kompter zawsze wlicza do średniej. Starania, wiedza i umiejętności oraz aktywność dziecka na lekcji ocenia nauczyciel, nie komputer. Komputer wylicza tylko średnią. I to jest SPRAWIEDLIWE!
Dla rodziców to jest duża wygoda. Mogą na bieżąco kontrolować poczynania swojego dziecka.
Bardzo fajna sprawa. Masz wszystko pod ręką, oceny dziecka, wiadomości do nauczycieli, plan lekcji, zastępstwa itd.
Nauczyciel wpisuje przy ocenie , jaką ma wagę, jedne są wyżej oceniane inne niżej, przez to ze średniej ocen, obliczonej samemu, wychodzą inne liczby kiedy oblicza komputer.