Kupuję te kilka wagonów węgla od pana znawcy 11.05. Niech stracę dam mu 10 zł/wagon. A firma co administruje już przejęła przeglądy instalacji. Ciekawe kiedy się ktoś dobierze do tematu fahhoffcom
Wszystko likwidować panie gociu11.05, najlepiej żeby cię wreszcie wybrali do koryta bo jak na razie to masz pecha
i cało to spółdzielnie likfidować bo po co nam una
ale meleksy i pęsję to niech zostawiom bo się znowu policzymy
Specjaliści z Politechniki Warszawskiej po badaniach tematu wyliczyli , że koszt ciepła bez podzielników wzrasta od 15-30%. Wynika to z braku ograniczeń użytkowników CO. Aby było sprawiedliwie należałoby zlikwidować CO w budynkach mieszkalnych. Temat znany - 15:49 miesza!.
a może by zlikwidować podzielniki w całym bloku są liczni na wejściu i wyjściu i potem dzielić .
Podzielniki to nabijanie kasy firmie, która to rozlicza. W nowych mieszkaniach nie ma podzielników ani liczników i płaci się mniej.
Teraz ilość dostarczanego ciepła reguluje MEC. Temperatura powyżej 12 stopni, grzejniki zimne. Zdarza się, że i przy niższej jak słońce podgrzeje czujnik.
Daj linka do tych wyliczeń.
Sam sobie policz. Jeśli się na tym znasz to nie problem, jeśli nie to zapoznaj się, poczytaj i wtedy będziesz miał pojęcie o czym piszesz.
Skoro wrzucasz argument o specjalistach z PW, to może masz ochotę się podzielić materiałem źródłowym?
Specjaliści to żaden argument. Pracowałem w dużej EC i cały dowcip polega na ustawianiu ciągłym parametrów temp. na wyjściu i powrocie. EC się to nie opłaci, generuje dla nich straty, dlatego cedują to na odbiorców. Tych jest więcej, nie pilnują i EC cały czas grzeje na full. W Ostrowcu jest jedna ciepłownia i można by znacząco obniżyć koszty ciepła. Na przeszkodzie jednak jest właściciel, zmniejszy się zysk, koło się zamknęło.
Niektóre bloki mają termostat na wejściu z EC. I to chyba załatwia sprawę nadprogramowych kJ?
Jakby nie było podzielników ciepła to ludzie by mieli odkręcone podzielniki na full i pouchylane okna a ciepło uciekałoby przez otwarte okna. Sam widziałem jak koleś jeden taki tak robił jak wychodził z domu na wiele godzin to otwierał okno żeby się mieszkanie wietrzyło a kaloryfery grzały na maxa - grzały bo nie miał podzielników ciepła - więc dla niego to bez różnicy czy by zakręcił kaloryfer czy nie
nie "odkręcone podzielniki na full" tylko chciałem napisać , że "odkręcone grzejniki/kaloryfery na full"