I wszystko wraca do tego jak bylo a mialo nie być już. Wybrali wójta ludzie mieszkańcy większościom i wszystcy się cieszyli, że już nie będzie tak jak było a teraz co? Miało nie być rewitalizacji miało nie być pieniędzy dla L bo wiadomo ze to wszystko dla niego…. Tyle obiecywał w kampani rok temu ten wójt lis farbowany a teraz się okazuje podpisał co mu kazali i wszystko wraca do normy. glosowałam za Huberta bo myślałam że coś sie zmieni skonczy sie ale nie……….! Wypiął się na wszystkich swoich inas co na niego głosowali. Tyle obiecywał dla Maksymilianowa pieniądze wodociągi a znowu wszystko do Bałtowa do L! Taki biedny byl tak go gnębi rada z przelomu a teraz podpisuje wszystko co chca………. zdrajca już siedziw keiszeni u L
Bardzo marna prowokacja. Widocznie układ sra w gacie ale to dobrze. Tak ma właśnie być.
11:47 a ja się przyglądam temu wszystkiemu z boku i wygląda na to, że obecny układ się trzęsie... wzywanie policji na obywateli ze strachu! Żenujące
Jak to podpisana rewitalizacja? Przecież miało nie być rewitalizacji.....
Ludzie, co wy macie w tym Baltowie! Pomieszanie z poplątaniem!
Rozumiem, że watek załozony dla podjęcia tematu, nie wiem tylko czy taka forma ze strachu przed właścicielem czy ... Nie ważne.
Przeczytajcie - ze zrozumieniem - fragment artykułu portalu naostro (reszta w linku):
Przedstawiane przez partnerów do opinii publicznej informacje są nieprawdziwe. Pierwszą nieprawdziwą informacją jest to, że w ramach rewitalizacji miała być remontowana droga Zarzecze. W ramach rewitalizacji przez mojego poprzednika, a także jest na to dokumentacja, jest droga w kierunku bałtowskiego pałacu. Także nie ta droga, o którą mieszkańcy protestują – wyjaśniał Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów, który dodaje także, że wniosek o przedłużenie projektu rewitalizacji został złożony w piątek, 27 września.
Zapewnia także, że gmina jest otwarta na przyjęcie środków, ponieważ znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, jednak przede wszystkim chciałby zabezpieczyć udział gminy w projekcie od strony prawnej. Chciałby także, aby partnerzy zrzekli się przyszłych roszczeń wobec gminy, odnośnie nakładów inwestycyjnych, jakie poniosą w trakcie rewitalizacji.
– Jeżeli jest deklaracja ze strony partnerów, że dofinansują jakikolwiek projekt, gmina jest otwarta na przyjęcie środków, ponieważ jesteśmy w trudnej sytuacji. Natomiast jak to staropolskie przysłowie brzmi : diabeł tkwi w szczegółach, trzeba przed podjęciem takiej darowizny, zabezpieczyć się od strony prawnej, co w przyszłości będzie, bo z chwilą, gdy zakończy się realizacja projektu, czyli po pięciu latach, co z nakładami inwestycyjnymi, które zostały poniesione m.in. przez partnerów. Jedna z firm DLF chce zainwestować w młynie, który należy do gminy. Co będzie za 5 lat? Czy ta firma zrzeknie się poniesionych nakładów inwestycji, czy wystąpi do gminy o zwrot tych nakładów, żądając prawie miliona zł? A wtedy gmina nie będzie miała środków – tłumaczył wójt.
fot. Anna Głąb/Radio Kielce
Przypomniał o sytuacji kiedy ze środków unijnych zbudowana została scena na Okręglicy.
– To było dla wszystkich mieszkańców, my dajemy. A teraz dostałem pismo od Stowarzyszenia DELTA. Proszę nam zwrócić 141 tysięcy nakładów inwestycyjnych. Czy tak ten wkład wasz w rewitalizację ma wyglądać w przyszłości, że zapięć lat po trwałości projektu przyjdziecie państwo i powiecie zainwestowaliśmy w młyn, proszę nam oddać. Nie będzie wiązania interesów gminy z prywatnymi. – zapewniał Hubert Żądło.
Wójt jest także zniesmaczony wykorzystywaniem pracowników przez jednego z bałtowskich przedsiębiorców do organizowania tego typu pikiet.
– Przyszli tu dzisiaj pracownicy Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego zatrudnieni u państwa Lichotów i firm im pokrewnych. To jest bardzo bulwersujące. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że przypuśćmy w Ostrowcu Św. właściciel huty przychodzi z pracownikami do Urzędu Miasta i próbuje narzucić, że to i to musi być zrobione, bo to jest w naszym interesie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że właściciel cementowni, przychodzi do miasta Ożarów z pracownikami i narzuca, że taką czy inną inwestycję musimy realizować. Obawiam o swoje bezpieczeństwo. W przeszłości były już fałszywe oskarżenia, od kilku lat jestem ściągany po sądach, kto wie do czego mogą się jeszcze posunąć. Uważam za co najmniej niemoralne, aby pracowników wplątywać w takie sytuację – podsumowuje Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Po wczorajszych rozmowach partnerzy mają 10 dni na ustalenie zasad dzierżawy obiektów i udziału partnerów w projekcie rewitalizacji.
Za użyczenie materiału dźwiękowego i fotograficznego dziękujemy Redakcji Radia Kielce.
Co strona to inne rzeczy zupełnie piszą... naostro nie ma co wierzyć bo to tuba propagandowa PiS. Radio Ostrowiec z drugiej strony...
Tę prawdę, którą chcesz usłyszeć mówi ci bałtowskie Radio Ostrowiec:
Nie przesadzaj 10:47. NaOstro rzetelnie opisuje sytuację, wystarczy pozbyć się tylko fobii do PIS'u i otworzyć oczy na rzeczywistość.
Tak bardzo obiektywne naostro ;) tak samo zresztą jak to forum, oba wydawane przez Peryskop Studio
Ciekawe kto to wszystko finansuje :)
Jesli zadasz sobie trochę trudu i przeczytasz 10:47 artykuł z portalu naostro i artykuł z Radia Ostrowiec będziesz wiedział, że chodzi o to, aby gmina nie dokładała do interesu przedsiębiorcy (ów), a ten nie dzierżawił za przysłowiową złotówkę, aby umowy były jasno i na równych warunkach konstruowane.
Jak mówi wójt wcześniej umowy były konstruowane niekorzystnie dla gminy.
Wójt Żądło zachowuje się jak uczciwy wobec wszystkich mieszkańców gminy gospodarz i chce mieć jasne reguły, zapisane na papierze.
spojr człowieku na to kto jest wydawcą, a nie piszesz głupoty. A akurat z biznesem to tu rzeczywiście jest dużo wspólnego... jest usługa i są za nią pieniądze :) media to czysty biznes
Na forum piszą mieszkańcy więc nie wiem o co Ci chodzi. Forum wreszcie działa tak , jak powinno, żadne wypowiedzi nie są blokowane. Jeśli uważasz że NaOstro jest nieobiektywne to co w takim razie powiedzieć o pozostałych mediach takich jak Gazeta Ostrowiecka, Lokalna telewizja czy Radio Ostrowiec. Tam obiektywność płynie pełną parą... Nie żartuj sobie.