Tak z ciekawości. Te listy poparcia, niby gdzie miały być złożone, w prokuraturze, sądzie, pod pomnikiem, czy w mauzoleum cysorza?
Tylko skąd tyle podpisów jak u nas nie ma tyle ludzi a dzieci nie mogą podpisywać
?????
Dobre pytanie gościu 17:09:)
Przecież powiedzieli, że ... nigdzie ich nie złożą.
To w jakim celu te listy powstały?
Że teraz, po odkryciu złota w Złotoryji nigdzie nie złożą, to nic odkrywczego, ale gdzie mieli złożyć? Nie wyobrażam sobie, ze ktoś tę listę miałby zachować jako dowód poparcia tylko dla samego J.G.
Oni chyba w ten sposób chcieli się policzyć. Na własny użytek potrzebne im te listy
"Panowie policzmy głosy." :)