Dzisiaj zeork i krzemionki kontrolują cwaniaków co to na sąsiadów kablują za nic a sami lewe interesy robią i prosto z zakupami do piwnicy chodzą i myślą że ktoś głupi jest
Nie potrzeba otwierać piwnic żeby wiedzieć z której piwnicy ciągnie się lewe podłączenie bo elektrycy mają specjalne przyrządy.Do roboty panowie
Należy zebrać dowody i na początek przedstawić spółdzielni. Nie odpuszczać osobom, które tak naprawdę zabierają pieniądze swoich sąsiadów. Dziwi mnie obrona takiego postępowania - raczej nieakceptowalne byłoby na przestrzeni lat raz w miesiącu kraść sąsiadowi kilka, czy kilkanaście złotych z portfela. Podpinanie lodówki do źródła prądu opłacanego przez wszystkich mieszkańców to właśnie takie zmuszanie sąsiada, żeby płacił.
Sa tacy co im przyjemnosc sprawia placenie za kogos,zeby sie podlizac .
Część społeczeństwa w naszym mieście jest zdegenerowana.
Czesc spoleczenstwa w naszym miescie nie ma wstydu,ani godnosci,wydaje mu sie ze korzystanie z wspolnego mienia dla wlasnych potrzeb jest rzecza normalna,a wrecz mu sie nalezy,
Swieta prawda nawet prawdziwy zlodziej przestrzega zasad i nie okrada ludzi z wlasnego podworka
Przez zimę trzymałem żarcie na balkonie, ale ciepło się robi i trzeba włączyć lodówkę;)
To prawda gościu 09:23, ale widać oni nie uważają się za złodziei, dlatego uznają, że te zasady ich nie obowiązują.