Które niby okazały się prawdą ? Konkrety proszę.
Jesteś ztrasznie zakompleksiony na punkcie Ciemniaka...i słusznie.
Dobranoc. :))
Zapisy w moim indeksie mówią coś innego, gdy chodzi o logikę.
Co do Ewangelii...nie widzę powodu, bym ponad moje osobiste doświadczenia wiary w faktach mojego życia, miała przedkładać doświadczenia innych. Nic nie utwierdza mnie w prawdzie tak, jak czyni to Ewangelia. Twoje zaś zapatrywanie na tę okoliczność ma dla mnie wartość zerową,.:))
Bo słońce nie zostało stworzone do tego żeby na nim być, więc twoje twierdzenie jest generalnie bez sensu. W twierdzeniach bezsensownych o logikę ciężko. :))
Co do tej logiki jeszcze..... tam skąd pochodzę, dosyć popularne w pewnych kręgach osób jest powiedzenie: Nie uczuć dziadka sikać w butelkę.
Znowu zaniedbujesz męża? W końcu się z tobą rozwiedzie i bardzo mądrze by zrobił bo takiej flaneli w domu bym nie trzymał.
Czyli on teraz poszedł na dziw..
Jeżeli nawet by tak było, to powinieneś być zaniepokojony, bo twoja "koza" przestawia ci rogi.
Ciemniak zakupy dostarczone?
właśnie o takich smarkatych szczujniach pisałem wcześniej :)
Dzięki, że sam zgłosiłeś się jako przykład :)
Z pewnością tak nie jest. Mój mąż wieczorami nie znika ... to domator :))
Rosyjski kret w pełnej krasie.
Ten down znowu swoje wysrywy polityczne. Znajdź sobie hobby jakieś
Dobrze, dobrze ... za dobrze was poznałem, żeby się mylić :)
A swojego ojca już poznałeś?
A mama pieluchy już przewinęła?
Ty mi powiedz czy chodzisz w tetrowych czy pampersach?