Po co się pan chwalisz że z MO, za moich czasów to było obraźliwe
Nie o głoski chodzi a dźwięki 19:52. Witson nie potrafi śpiewać.
Akcent a trafianie w dźwięki to dwie różne sprawy 19:43.
Górale tak śpiewają! Znam kogoś kto był w górach i powiedział mi to i owo.
Panie jak panu nie wstyd oczerniać Witsona, że śpiewa po góralsku?!
Charakterystyczne dla Podhala, tak samo jak i dla całej Małopolski, jest udźwięczanie spółgłosek bezdźwięcznych w połączeniach wyrazowych przed samogłoskami, spółgłoskami -l, ł m, n, r- przed -j-, dlatego słyszymy: "skoroź uwidziała" zamiast "skoroś uwidziała" lub "chodź rąceckom", a nie "choć rąceckom". Występuje także ściśnianie "o" i "ó", lecz w niektórych wyrazach nie występuje. Często -o, u-, wymawiana są jako ł, a najczęściej zdarza się, gdy litera znajduje się na początku wyrazu. Spółgłoski -k, g, ch- występujące w środku wyrazu również ulegają przekształceniu. Poza tym -kt- wymawia się jako -ft-. Ogólnopolskie -ch- zastępuje się przez -k- (np. w "tyk górach", zamiast w "tych górach"). Końcowe -m- a także ć są wymawiane słabo lub zupełnie znikają. Wpływem gwary słowackiej, na góralską można wytłumaczyć zastępowanie -ą -ę przez -u- ("porubano, w rukak" - zamiast "porąbana, w rękach") oraz wymianę -g- na h (np. "kohut" - "kogut")
Uspokójmy emocje wypowiem się jako zawodowy muzyk (10 lat na hucie), może nie jest jeszcze idealnie ale śpiewa dosyć czysto!
Moja ciotka ma koleżankę której kuzynka pracowała w filharmonii i mówi że nie jest najgorzej!
Pełen profesjonalizm! Gorąco polecam, Witson idealnie potrafi wyczuć potrzeby gości, a do tego przeprowadza ciekawe i śmieszne zabawy Wszystko jest zorganizowane ze smakiem i wyczuciem. W zasadzie mogłabym pisać godzinami o zaletach jednak wydaje mi się, ze najlepsza ocena jest zdanie gości, którzy wypowiadali się w samych superlatywach.
Imprezy poprowadzone na najwyższym poziomie. Potrafi rozkręcić nawet najsztywniejsze towarzystwo. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku :) Nie ma co się zastanawiać, polecamy każdemu!