Może koncert byłby bardziej na miejscu z okazji kampanii wyborczej,ale jak na dzień kobiet to porażka!
Naprawdę miód na serce? Hm, czyżby pani poraz pierwszy w ogóle miała okazję być na koncercie???
Owszem, kiedyś Maleńczuka słuchało się z przyjemnością, teraz z zażenowaniem słuchało się, gdy w dzień kobiet śpiewa o jakichś zdzirach czy ona by chciała do trójkąta... O ile na koncert Zenka bym nie poszła a tyle Maleńczuk bardzo mnie zawiódł.
"Ona by chciała do trójkąta" ma już 20 lat. Kiedy więc słuchało Ci się Maleńczuka z przyjemnością? W średniowieczu?
12:46. "Kiedyś słuchało się Maleńczuka z przyjemnością....." Pewnie wtedy, gdy krytykował inną władzę niż obecna, bo tę należy tylko wielbić i cieszyć się jej "sukcesami"? Maleńczuk zawsze był i jest szczery w tym, co mówi i śpiewa i pewnie też dla Ciebie nie zamierza się zmienić, a co Ty o nim sądzisz, to już Mu z pewnością lata i powiewa. W przyszłości zanim udasz się na koncert powyżej Twojego poziomu odbioru intelektualnego, sprawdź aktualny repertuar wykonawcy. Po co potem rozczarowania, że się nie zrozumiało metafor i głębi tekstu piosenek? Słuchałem kiedyś wywiadu Maleńczuka, w którym padło pytanie o Zenka Martyniuka i odpowiedź brzmiała - "bardzo szanuję Zenka, bo nikogo nie udaje". Zatem konkluzja - każdemu według jego możliwości i potrzeb, a unikniesz rozczarowań i zawodów w przyszłości.
Kwestia tego, że słuchałam kiedyś i teraz tego co sobie wybrałam z jego repertuaru. Na koncercie jednak nie da się wybrać. Sama nie znoszę pis, ale to miał być koncert na dzień kobiet a nie agitacja przedwyborcza. Na szczęście nie straciłam na to grosza i mogliśmy wyjść
Maleńczuka nadal będę słychać ale na swoich warunkach. Na szczęście aż tak spragniona rozrywek nie jestem, żebym musiała tam tkwić godzinę. Ale nie żałuję, że poszłam i wiem, że to co Maleńczuk dobrego zrobił znajdę na youtube a nie na Jego koncercie.
12 46 czasami prawda boli
Fakt, zdziry były są i będą , czyżby nożyce się odezwały.Boli? Ma boleć jeżeli jest się zdzirą , dzień kobiet nic nie zmieni.
Ten "dżentelmen" składał życzenia kobietom, ale nie babom.
Jak widać Ewie się podobało. Myślałam, że większość kobiet jednak wymaga więcej niż piosenki o zdzirach na dzień kobiet, czy też nazywanie je dupami. Jako mężczyzna byłem zażenowany.
14.04 gorszym menelem jest jakis diskopolowiec sepleniacy z plejbeku
Serio jedyne co na dzień kobiet dostałaś to piosenkę o zdzirze i jeszcze Cię to łechce? Cóż,tylko współczuć Ci mogę.
Uuuuuu, emeryci zamiast psalmów usłyszeli trochę przekleństw i oburzenie :D
Była tu na forum słynna święta Felice 123 i co się okazało jak Szydło wyszło z worka hehe
jaki kraj taka kultura.wole ogladac jak rosnie trawa niz koncert tego typa
W przyszłym roku pewnie będzie pijaczka kozidrak.