Poprzez brak słońca, smog wyeksponowana zostaje brzydota tkanki miejskiej. Krzywe chodniki, śmieci, niemodna stylistyka mieszkańców wpływa niekorzystnie na nastrój co bardziej wrażliwych osób.
Jesteś chyba aż nadto wrażliwy jeśli "niemodna stylistyka mieszkańców" aż tak wpływa na twój nastrój. Wyluzuj!
Założyciel watku ma rację. Pzred okresem świątecznym od razu widać przyjezdnych. Inne twarze, inny strój, sposób bycia i swoisty luz (nie mylić z chamstwem, bo to mamy na co dzień)
Ale żeby z tego powodu popadać w zły nastrój? Oczywiście masz rację, że przyjezdni się wyróżniają na tle smutasów ostrowieckich...