klatki myje sprzątaczka a nie my
A mnie podobają się domy tzw szeregowce. Nie czujesz się jak na odludziu, a zarazem masz kawałek ogródka. Jest to jakiś kompromis pomiędzy domem, a blokiem. Wydaje mi się to całkiem fajne rozwiązanie.
Patologia to zjawisko mogace wystepowac w roznych warunkach.Wystepuje wsrod ludzi a nie budynkow.W domkach tez wystepuje....
Jezeli blok to koniecznie bez ławek pod klatką, nie sidzi patologia i dewotki.
Mam ławkę pod blokiem i o dziwo żadne dewotki mi nie przeszkadzają. Zresztą niby w czym? One mają swoje życie a ja swoje. Mieszkając w domu też widywałam dewotki, ale niespecjalnie mnie również interesowało, że spoglądają zza płota. Niech każdy żyje swoim życiem i wszystko będzie łatwiejsze.
No to jesteś ślepy i głuchy.Na pewno obrabiają każdemu,nie pozostawiając suchej nitki na obgadywanej osobie.Takie osiedlowe KGB,wiedzące więcej o tobie niż ty o sobie samym.
No i co blokersi odpowiecie na wynik tych badań?
A co te wyniki dla ciebie konkretnie oznaczaja?Buduja poczucie wyzszosci?Nie masz wiekszych zmartwien, tylko gdzie kto mieszka?
Lepiej mieć swój mały domek. Swoje warzywa,owoce. Ogródek przy domu to nie tylko ruch aktywnosc fizyczna która dodaje zdrowia ale też zapewnienie żywności gospodarstwu domowemu. Możesz sobie uprawiać warzywa owoce potem robisz z nich przetwory soki sałatki na zimę. To jest eko i to kolo własnego domu. Nie musisz wydawać pieniędzy na maliny jeśli masz je przy domu. Co do koszenia trawy teraz są kosiarki które same koszą a ty leżysz na leżaku i odpoczywasz. Jeśli chcesz mieć kwiaty wyznaczasz sobie jakąś część np na skalniak i dbasz o niego jeśli to jest Twoje hobby. Błędne myślenie jest ze przy domu to już tyle roboty że hoho. To nie są dawne czasy. Możesz sobie zagospodarować przestrzeń jak chcesz w zależności od swoich indywidualnych potrzeb. Czy bliskość sklepów jest ważna? Jeśli robisz większe zakupy raz na tydzień to chyba nie. Nie wyobrażam sobie codziennie po pracy pędzić do sklepu po zakupy to strata czasu lepiej racjonalnie gospodarować żywnością i robić większe zakupy na dłużej. Myślę że swój domek to lepsze zdrowie bo jest i ruch i świeże powietrze i np jak ktoś uprawia swoje warzywa to lepsza ich jakość i spokój który naprawdę dobrze wpływa na zdrowie. Ktoś tu mówił o starości ale czy faktycznie np starsza osoba np mieszkając na 4 piętrze w bloku ma tak lepiej od osoby mającej domek? Druga sprawa im mniej ruchu tym bardziej stawy biodra itp siadają do tego szybciej robi się osteoporoza czy cukrzyca. Wygodnie nie zawsze znaczy zdrowiej. Ale każdy jest inny i ma swoje potrzeby mieszkaniowe.
sto razy domek swój niż ta ciasnota blokowa
Najlepiej dwa. Zima-miasto, pozostałe części roku-wieś.
:-))))))
w miescie taniej/blok/- domek to zależy w jakim standardzie chcesz mieszkać wszystkie media woda,gaz,dojazd do pracy/zależy czy własny samochód /,dowóz dzieci do szkół,wszystko to zwiększ koszty utrzymania .Jedyny plus to większy spokój od natrętnych sąsiadów/choć też nie zawsze dobrze się trafi.
Uwierzcie mi że często sąsiedzi z własnych domów gdy się z nimi sąsiaduje są bardziej chamscy i zawzięci bez kultury niż w bloku.
Święta prawda godz 12:36
Domek to luksus ,ale z dużą działka ,nie jakieś 200 m2
To to samo co w getcie,na blokowisku
Tylko na wsi bez sąsiadów wokoło.nigdywięcej bloku