Lepsza wlasna kawalerka niz dom z kredytem na 50 lat i ratami obecnie wyzszymi o 800 zl co trzy miesiace!
14.19 w punkt
A co jeśli w obu wypadkach (mieszkanie/dom) nie mówimy o kredycie tylko gotówce? Co wtedy lepsze?
Nie ma takich przypadkow bo powiedza ze ukradles
Niech sobie mówią. Naprawdę mam gdzieś zdanie ludzi, którzy nic w życiu nie osiągnęli.
https://www.fakt.pl/pieniadze/kontrolerzy-chodza-po-domach-polakow-czekaja-duze-koszty-albo-surowe-kary/etnnfrs?9739
I niech chodzą
Zawsze domek lepszy i tańszy w utrzymaniu
Zadnego domku, drace wszedzie baxhory, debilne psy szczekajace na powietrze, w sezonie codziennie smrod grila od sąsiada, niektorzy potrafia tez obornik kolo domu przywozic i wylewac
A w bloku psów też nie brakuje. Zaszczane i zasrane klatki schodowe, ogrom menelstwa że trudno przejść do mieszkania, plujący i smarkający z balkonów. Oto tylko niektóre uroki chowu klatkowego. Mieszkałem kilka lat to dobrze wiem. Obecnie mieszkam w prywatnym domku na przedmieściach i jestem bardzo zadowolony.
9.41 jak zes mieszkał w socjalnych to tak jest
W żadnych socjalnych. Osiedle Śliska-Niska.
Wystarczy dwie łajzy w klatce na 10 mieszkań i jest syf..Do tego sprowadzają kolesi ,chlanie na klatce przed wejściem,chlanie na ławkach przed klatką,pety,smród po wylewanych resztkach piw przed klatką, zaplute wejście do klatki.Codzienność w czteropiętrowym bloku na Ogrodach.
Klatka to klatka i nic tego nie zmieni. Lepszy swój domek a jeszcze kawałek działki koło niego i żyje się dobrze.
Wszystko zależy od kasy i określonego wieku, młody woli domek starszy mieszkanko w bloku
Szczególnie na czwartym piętrze gdzie osoba w podeszłym wieku schorowana musi dymać z zakupami prawie codziennie. Sama sielanka.
Ciasne ale wlasne a nie ujebany kredytem na 30 lat
A co uważasz że w bloku to za darmo rozdają mieszkania?