Biblijni Argonauci, czyli jak Mojżesz ograbił Egipt i Ziemia Obiecana...
Kanał YouTube Pawła Szydłowskiego. Według Biblii Mojżesz złupił Egipt powodując plagi egipskie. 40 lat wędrowała ponad 600 tysięczna armia Mojżesza, nie licząc kobiet i dzieci, do Ziemi Obiecanej, która była w Indiach, co bardzo precyzyjnie opisałem w Tajemnicach Pisma Świętego.. Biblia opisuje Ziemie Obiecaną, która na 100% nie jest Palestyną. Biblia to historia podboju świata przez królów - pasterzy czyli Scytów, a nie historia Żydów. MOJA NAJNOWSZA KSIĄŻKA o jońskim i helleńskim pochodzeniu Polaków od wnuków Noego " WANDALOWIE CZYLI POLACY " jest już do kupienia we wszystkich dużych księgarniach, także tych internetowych. Tajemnice Pisma Świętego ma jeszcze wydawca,-Wydawnictwo WGP. Żydzi pojawiają się w Biblii dopiero w 6 w.p.n.e. Biblia to test na inteligencje, czy jesteśmy już rasą rozumną, czy tez jeszcze nie. Zrozumienie wiedzy zawartej w Biblii jest podstawowym elementem „kamienia filozoficznego", czyli testu na inteligencje. O dostarczeniu Biblii cesarzowi rzymskiemu Konstantynowi Wielkiemu, zobacz mój film: „31. Starożytne UFO. Dostarczenie Biblii w 325 r.n.e. https://www.youtube.com/watch?v=yk11IMyOjtc
Puknij się w głowę - 600 tyś armia ludzi w czasach Mojrzesza ? Skąd by wtedy tle wziąć?
No nie wiem...
W Biblii pisze tak: "35 Synowie Izraela uczynili według tego, jak im nakazał Mojżesz, i wypożyczali od Egipcjan przedmioty srebrne i złote oraz szaty. 36 Pan wzbudził życzliwość Egipcjan dla Izraelitów, i pożyczyli im. I w ten sposób [Izraelici] złupili Egipcjan6.
37 I wyruszyli Izraelici z Ramses ku Sukkot7 w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych, prócz dzieci. 38 Także wielkie mnóstwo cudzoziemców wyruszyło z nimi, nadto owce i woły, i olbrzymi dobytek." https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=62
A chodzi o 40 lat czy o 40 miesięcy księżycowych?
Jazon to po polsku Jarek? https://www.youtube.com/watch?v=ObGxWXYs5Mg
albo Jarek... Kolędnicy - Wędrownicy https://www.youtube.com/watch?v=vWlYLu3prPg
Czyżby Putin przed laty szukał złotego runa w Gruzji?
Legenda o złocie Kolchidy: Mitologia i jej wpływ na kulturę Gruzji
Złoto Kolchidy a gruzińska gospodarka
Mit o złotym runie w Kolchidzie ma swoje odzwierciedlenie również w rzeczywistości. Region ten jest bogaty w zasoby mineralne, w tym złoto. Archeologiczne dowody wskazują, że starożytne metody wydobycia złota były znane w tym rejonie i prawdopodobnie miały wpływ na kształtowanie się legendy. Dziś, wydobycie złota i innych metali szlachetnych stanowi jeden z ważniejszych elementów gruzińskiej gospodarki.
https://powsinogi.pl/legenda-o-zlocie-kolchidy/
Przyczyny wyprawy
Celem wyprawy Argonautów było złote runo – wełna skrzydlatego złotego baranka, który pomógł w ucieczce Fryksosowi i Helle. Nie była to jednak wyprawa poszukiwaczy mitycznych skarbów. Jej podłożem było dążenie Jazona, przywódcy Argonautów, do odzyskania władzy w Jolkos, odebranej jego ojcu Ajzonowi przez przyrodniego brata, Peliasa.
Pelias, usuwając Ajzona z tronu Jolkos, postanowił pozbyć się nowonarodzonego syna zdetronizowanego króla – Jazona. Nakazał zamordować niemowlaka, aby mieć pewność, że nikt nie upomni się po latach o prawo do władania Jolkos. Ostrzeżona o niecnych planach Peliasa matka Jazona postanowiła uratować syna. Rozgłosiła więc wszem i wobec, że niemowlę zmarło, zaś Jazona zaniosła do jaskini centaura Chejrona, który otoczył go swoją opieką. Po latach, gdy syn Ajzona dorósł, opuścił gościnne progi centaura i wyruszył w świat.
Tymczasem Pelias władał tronem Jolkos, ale nie czuł się spokojny. Wyrocznia delficka ostrzegała go, że przyczyną jego zguby będzie młodzieniec w jednym sandale. Przepowiednia zaczęła się spełniać, gdy w Jolkos pojawił się Jazon w jednym sandale na nodze. Trafił on przed oblicze Peliasa, wyjawił swoje pochodzenie i zażądał oddania władzy w Jolkos.
Aby odwlec oddanie władzy prawowitemu następcy tronu, Pelias nakazał Jazonowi przywiezienie z Kolchidy pilnie strzeżonego runa złotego baranka. Po wypełnieniu tego warunku rządy w Jolkos miały być oddane w ręce Jazona.
https://zpe.gov.pl/a/wyprawa-argonautow-po-zlote-runo/D6eipnKjY
Jazon to po polsku Jarek? https://www.youtube.com/watch?v=ObGxWXYs5Mg
Wino i ciastka dla swoich za miejskie pieniądze
Rogalińska też piła? Na filmie w lokalnej tv widać jak autorka wystawy pije z kieliszka
Nie idźcie tą drogą... i Koko. Nie idźcie tą drogą. Nie idźcie :)))
Stołek za stołek. Tak dorabiają prezydenci ("argonauci") polskich miast
Według obecnych przepisów prezydenci i burmistrzowie miast nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych z ich miejscowości. Ale część z nich omija ten zakaz, dorabiając w samorządowych firmach z innych miast i oferując sobie stanowiska w nich na zasadzie wzajemności.
https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/stolek-za-stolek-tak-dorabiaja-prezydenci-polskich-miast,447042.html
Obecny król Artur w przeszłości podróżował za złotym runem do Kieleckiego TBS sp. z o.o.
A obecnie gdzie zasiada ?
I jak każdy od czasu do czasu - na porcelanowym tronie, ale nie wiem czy chodzi tam piechotą, czy go podwożą jakąś limuzyną zasilaną zieloną energią ;)
......., chodzą tylko osoby, które się na tym znają. Po prostu taka ich wola, czasami obowiązek. Kultura osobista wymaga tego. Reszta uważa inaczej, stąd rozdwojenie jak wśród Polaków. My i Oni. Nikt nikogo na siłę nie uszczęśliwia. Jest to dobrowolne.
Ale powinny być wystawy naprzemienne: raz klasyka, raz nowoczesność. Np. taka Dama z łasiczką.