A ja Ci zazdroszczę, nie słyszałam niczego miłego od mojej mamy. Moja mama żyje ale odwiedzam Ją z obowiązku i nie lubię tych wizyt.
A moja żyje i niech żyje sto lat! Ale nigdy w życiu nie powiedziała do mnie kochanie. I nigdy nie powie. Czasem myślę, że gdyby umarła, to mogłabym chociaż pójść i postawić znicz na grobie, a tak to jestem takim niepotrzebnym nikomu odpadem. Niby jest matka, a nie ma. Bo ma cie głęboko, kocha tylko jedną córkę.
Przykre to... Ale weź pod uwagę, że może ty jesteś matką i masz możliwość nigdy nie popełnić tego błędu co twoja mama, względem swojego dziecka.
Jeżeli jest ci dane być matką, zrób wszytko, aby twoje dziecko nigdy nie miało do ciebie żalu, tak jak ty do swojej.
... Jest jedna miłość,
która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar,
płacze i przebacza, odepchnięta wraca
- to miłość rodzicielska ...
A ja tak tęsknię za moją... Juz niedługo minie dwa lata jak jej nie ma... Zazdroszczę wam