Jeżdżę po mieście i smiech mnie ogarnia. Kierowcy jadąc swoim autem mają maskę aż pod oczy. Widać że zaraza też jest w aucie.
A kaczyński dzisiaj w sejmie gadał bez maski i miał maskę w.....
Był zachowany odstęp, ale jadąc samemu w masce to trzeba mieć coś z myśleniem nie tak .
Podobno przez nawiew wirus wchodzi do kabiny.Powinien byc zakaz uzywania nawiewu.
A co ciebie interesuje kto w czym jeździ? Mnie np nie interesuje, czy ty masz na sobie stringi, czy chodzisz bez.