Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Mąż impotent

Ilość postów: 204 | Odsłon: 15587 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                • Odp.: Mąż impotent

                  Pozdrawiam Anię :)

                  Gość_Desire
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Mąż impotent

                    Tak jestem facetem,ale ..... widzę świat trochę inaczej niż przeciętny Janusz. Mógłbym napisać tu również wiele niepozytywnych lecz jakże prawdziwych przykładów o płci męskiej, którą reprezentuję i zdaję sobie sprawę, że duża większość skoczyłaby mi do gardła twierdząc do ostatniej kropli krwi, że to nieprawda i oni mają rację , a wiemy , że tak nie jest.

                    Dlatego nie cukruję Ci tylko serio niezwykle rzadko mogę spotkać kogoś takiego o tak otwartym umyśle jaki posiadasz Ty.

                    Na prawdę wielkie wyrazy szacunku. Pozdrawiam

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Mąż impotent

                      Bardzo dziękuję. Staram się unikać wtłaczania ludzi w schematy a w szczególności denerwują mnie schematy myślowe związane z płcią.

                      Nie lubię ludzi manipulujących innymi za pomocą emocji - a w szczególności to niestety kobiety wiodą w tym prym. Zbyt mało jest w relacjach damsko - męskich normalności i szczerości. Za dużo oczekiwań, zbyt mało prostego przekazu.

                      Gość_Desire
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 115

                Odp.: Mąż impotent

                Nie sądzę żeby tylko o to chodziło.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Mąż impotent

                  Pewnie nie tylko o to. Dotrzymanie wierności może być bardzo łatwe - bo cóż to za trudność dla dwojga zakochanych w sobie ludzi, którzy świata poza sobą nie widzą? Żadna. Może być też niezwykle trudne jeśli spotkamy kogoś, kto nas zafascynuje a w naszym małżeństwie właśnie nie dzieje się dobrze. Nie usprawiedliwiam zdrady, mówię tylko że bywają różne okoliczności. Za największy błąd uważam myślenie o partnerze jak o naszej własności a o sobie samym jak o centrum jego wszechświata. O wierności drugiej osoby jak o jakimś naszym niezbywalnym i oczywistym prawie zagwarantowanym do końca życia przysięgą. A to nie takie proste.

                  Gość_Desire
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Mąż impotent

                    Wiele już w swoim życiu widziałem i wiem jedno, że nie ma kobiety, która zarzekając się, że nigdy męża nie zdradzi kiedyś nie zrobi tego. Przyjdzie w jej życiu jakiś kiepski moment, spotka gdzieś kogoś kto to zauważy, kto uderzy akurat w ten słaby punkt i ....... potem sama z nieudawanym zdziwieniem zachodzi w głowę jak to się mogło stać, ale już się stało.

                    Znam wiele takich przypadków, gdzie wspomniane powyżej panie były wielkimi przeciwniczkami jakiejkolwiek zdrady , a tu proszę .... niespodzianka ich spotkała w życiu.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Mąż impotent

                      Może nie to, że nie ma takiej kobiety - bo myślę, że to bardzo duże i niesprawiedliwe uogólnienie. Ale warto mieć świadomość własnych słabości. I nie nadużywać słów "nigdy", "zawsze" i " na pewno ".

                      Gość_Desire
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 122

                    Odp.: Mąż impotent

                    Przecież jak ktoś nie chce być wiernym to sam szuka okazji. Nie można mówić że ludzie są sobie wierni bo nikt im się nie trafił. Dla mnie to bzdura i wielkie uproszczenie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Mąż impotent

                      Nie zgodzę się z tym. Owszem, są ludzie którzy tylko szukają okazji do zdrady i nie przepuszczą żadnej ale zawsze wtedy zastanawia mnie po co w ogóle taki ktoś wiąże się w parę z drugą osobą skoro z góry zakłada niewierność. Dla mnie to przypadki skrajnie patologiczne.

                      Z drugiej strony jest mnóstwo przypadków zdrady zupełnie nie planowanej. Nie ma szukania okazji. Po prostu nagle spotyka się kogoś niezwykłego, coś zaiskrzy... i albo się oprzesz albo nie. A jak nie zdarzy się taka iskra to nie ma się czemu opierać. Proste. A przecież nie codziennie taki piorun trafia człowieka, to rzadkość. Oczywiście mówię o normalnych ludziach, nie o wymienionej na początku patologii :)

                      Gość_Desire
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Mąż impotent

                        Masz racje Desire. Nigdy nie myslałam ze zdradze. Zdradziłam raz. Trawało to jakis czas. Potem samo sie rozleciało i kilka lat juz mija jak jestem znów tylko z moim. Nie wiem czy trafi we mnie jeszcze kiedys taka iskra, bo nie moge tego wiedziec , ale wiem , ze bede sie opierała. I chociaz teraz dzieci dorosłe, kazde ma swoje zycie, to jednak mam do siebie jakiś żal , ze nie byłam twarda wtedy. I może nie jest to tez tak ze załuję bardzo. Nie. Chodzi o to , ze gdyby nie tamta zdrada to do tej pory nie wiedziałabym jaki ten seks jest fajny.I nawet teraz po latach czasem tego mi brakuje. I nie piszcie mi ze z męzem tez moze byc tak fajnie. Nie może. I za długo by pisac czemu. Po prostu jesli chodzi o te sfere zycia -nie dobralismy się. I moze to jednak teraz lepiej ze młodzi nie czekają z seksem do slubu.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 133

                        Odp.: Mąż impotent

                        Ty, Desire jesteś właśnie takim kimś, .........niezwykłym.....prawda?

                        Dlatego tak wspaniale rozumiesz mężczyzn i takie cudowne rady masz dla ich żon?

                        A DLA SIEBIE, MASZ JAKĄŚ RADĘ?

                        Gość_bib
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Mąż impotent

                          Czyżby jakaś zdradzona żona się odezwała? Tak by pokazywała złośliwość i jad. Przeszkadza ci, że kobieta stanęła po stronie facetów, bib ?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 135

                          Odp.: Mąż impotent

                          Kolejna wyposzczona. Mąż nie daje rady to zapraszam do siebie, satysfakcja gwarantowana

                          Gość_ogier
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 128

                      Odp.: Mąż impotent

                      Ano prawda kochaniutka . Szukając wiecznie okazji szuka się kłopocików .

                      limonkowanimfa
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Mąż impotent

                        Świętą rację ma Desire - kto nie może poprzestać na jednej osobie i wciąż szuka okazji nie powinien się wiązać z nikim tylko żyć jako singiel - i wtedy może sobie fruwać z kwiatka na kwiatek. I Limonka też ma rację - kto będąc w związku szuka okazji prosi się o kłopoty ( i jest zwykłą szują tak poza tym).

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Mąż impotent

                          Zdradzjace zony jak dlogo udaje wam sie utrzymywac romans w tajemnicy

                          Ja wpadlam po dwoch latach trwalego zwiazku z mlodszym o 15 lat (38/23) mlodym i malo doswiadczonym co tylko dodawalo pikanterji sprawie mezczyzna moj maz znalazl polaczenia w moim telefonie ale warto bylo robilam z nim co chcialam.

                          Gość_Zresocjalizowana
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Mąż impotent

                          Pewnie, że warto było.23 latek hmmmmmmmmmm marzenie, ale nie uwierzę, że mało doświadczony.A połączenia powinnaś kasować.Mężowi teraz na pewno przykro, ale bardziej z powodu wieku twojego kochanka.Na drugi raz musisz uważać, wszystko można załatwić dyskretnie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 136

                          Odp.: Mąż impotent

                          @17:13 to on robił z tobą co chciał . Miał ubaw ze starej desperatki .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
44 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -