Aniu,ty to już nie doradzaj,bo jesteś największą wybaczającą miasta tego a może i województwa.
Ty swojego codziennie z pracy zabierałaś a i tak rogi ci doprawił jak stąd w kosmos :)
Ja żem też myślała ze mnie zdradza bo nie miał chęci ze mną a okazało się ze czas leci szybko i ja żem się już podstarzala i ja go nie krence bo się pytałam
Wynajmij ekipę zdrady
Widzę, że stara ekipa się ożywiła. Nie możecie odnaleźć wątku o zdradzonym mężu? Jest gdzieś w archiwach, a ten już nam się znudził. Czytanie o żonach wzorcach z Sevres, dumnych, niezastąpionych i pełnowartościowych, bo nie wybaczają, też już nam się przejadło. Co kogo obchodzi, kto i co komu wybacza? Widocznie te niezastąpione mają zawyżoną samoocenę i boją się stracić we własnych oczach, że jednak dało się zastąpić? Ubliżanie komuś z tego powodu, że inaczej myśli, jest nie do zaakceptowania(wpis 22:33). Już to przerabialiśmy i znowu to samo i nawet identycznymi słowami. Szantaż asekuracyjny niczego nie zapewnia, a wręcz przeciwnie, każdemu chciałoby się uciec od takiego pseudo ideału żony. Acha, nie jestem Anią ani Basią. Ja po prostu myślę logicznie, bez samouwielbienia.
23:43 to wybaczaj i jeszcze go w d .. za to całuj że ci rogi przyprawia.
Jak my ci wszystkie zazdrościmy tego "szczęścia".
Ludzie powinni znać swoją wartość,mieć godność i jakieś zasady,bo jak mówi przysłowie na pochyłe drzewo każda koza skacze. Wartościowego człowieka /kobietę,mężczyznę/nikt nie zdradzi.
A kto jest pochyłym drzewem to można z nim robić wszystko,włącznie ze zdrada,kłamstwem itp.
10:30.Pisz może za siebie, a nie MY ci zazdrościmy. Strasznie się boisz, żeby cie mąż nie zdradził, czyżbyś sama miała wiele na sumieniu? Może powinien dowiedzieć się prawdy?
Idealne podsumowanie 10:30.
Nie ma to jak robić z siebie męczennicy w imię "miłości". Lepsza kobieta sama, bez zbędnego balastu w postaci traktującego ją jak popychadło, powietrze czy też niskobudetową służbę chłopa. Od kiedy to samoocena zależy od wyznawanych wartości czy też czynów???
Rodzina najważniejsza, ale czy warto takim kosztem?
11:47. "Lepsza kobieta sama". Dla kogo lepsza? Dla ciebie i co to znaczy lepsza? Kto dał ci prawo nakazywania komuś, co ma robić i jeszcze przy tym ubliżania w wyjątkowo chamski sposób? Pilnuj swojej d..... to ci wyjdzie na zdrowie, a twój mąż i tak swoje zrobi tylko tak, żebyś się nie dowiedziała i bardzo dobrze, jak się ma taka babę w domu.
A gosc 11;47 ma męża?.Niemozliwe,nierealne
12:13. Ona ma wyraźny syndrom porzuconej kochanki, która liczyła na to, że rozbije małżeństwo kochanka, a tu żona mu wybaczyła zdradę i zrobiła aferę kochance na całą wieś zamiast go wyrzucić z domu. Plan się nie udał, a chęć zemsty na żonie cały czas jest żywa i stąd te obelgi wobec kobiet wybaczających zdradę. Nie zazdroszczę jej tej żądzy zemsty. Chyba okropnie niszczące uczucie.
Tak sobie tłumacz 12.22. Coś dużo tych kochanek musi mieć twój mąż.
Dokladnie, starajcie sie kobietki
Tak to właśnie wygląda jak napisał gość 12:22.