A ja polecam Ł.Biernata z Ćmielowa, bardzo dobry mechanik.
http://kedziorcar.pl/ pan Szczepan mi naprawia jest dobry i wmiare cenowo nie drogi
Do mechaników - skoro narzekacie na klienta ze narzeka przy odbiorze na cene itp to mowcie od razu ile co kosztuje (no tak, ale juz brak fachowoosci w ocenie usterki i trudno przewidziec co bedzie naprawiane), a najlepiej dawajcie paragon z kasy fiskalnej.
szukajcie zakładów które mają wystawione odpowiednie certyfikaty!, może i biora więcej ale macie pewnosc ze w razie reklamacji wszystko bedzie ok i nie bedziecie ponownie placic za brak wiedzy mechanika!
Czy ma ktoś numer telefonu do P. Krystiana Matus, ul. Mostowa 116?
Będę wdzięczny za podanie namiaru.
ciekawe czy wszyscy mechanicy mający pracowników mówią o nich per 'FRAJERZY"jak to robi w gronie znajomych facio z wadą zgryzu z cegielnianej lansujący się kanarkowym komarkiem a w ogóle to napiszcie jakie macie warunki pracy u ostrowieckich mechaniorów
ten gościu z wadą zgryzu-SEBA raz naciągnąl mnie i więcej do niego nie pojadę a co mówi o swoich pracownikach -potwierdzam
Ul. cegielniana -a jego opowieści jak bije pięścią w dachy samochodów bo jemu akurat wydaje się że on jest prawem to nadają się jedynie do wyciągnięcia wniosku że kultury i obycia na drodze to nigdy nie liznął.Prawdziwa brać motocyklowa to kultura i opanowanie a nie chamstwo i cwaniactwo tak jak w tym przypadku. Życzyć można mu tylko trochę oleju w głowie ale nie tego przepracowanego .
Tylko nie biernat. Ja mam do wymiany podkladke pod wtryskiem a steierdzil ze silnik za 5 tys a samochod warty 10
2300 włożone u niego w auto a samochód jak źle chodził tak dalej źle chodził a co najlepsze naprawa miała zamknąć się w 1200
i pewnie stały tekst kazdego partacza "że stare auto" hehe
Polecam Pana Darka Łojka z Miłkowa. Nigdy nie narzeka na pracę, tylko robi co trzeba, by było dobrze. Zawsze ustala cenę przed wykonaniem usługi. Daje nawet paragony za części i faktury za usługi.
nigdy nie przekroczyłem bez uzgodnienia szacunkowej kwoty naprawy, a tym bardziej u mnie niema mowy żebym wziął pieniądze za niezrobione auto. ale dziekuje za miły wpis. pozdrawiam cie człowieku płacący 2300zł
krystianek nie przejmuj się w tym mieście WSZYSCY wiedzą lepiej jak i co trzeba zrobić- mam to samo -jak się kupi szmelc za 1000zł a potem trzeba włożyć 2000 żeby jakoś chodziło to mechanik bandyta a gdzie były gały i zdrowy rozsądek przy zakupie.
to jezdzijcie do odpowiedniego fachowca ja mam takiego od niedawna ma warsztat i jets w miare nie drogi a konkretny ale powoli zbiera sb klientów
ja mam dobrego mechanika. ma on jednak tylu stalych klientow, ze nowych juz nie obsluguje bo nie wyrabia. tylko stali klienci.