Jak długo jeszcze!!! Kiedy kierownictwo Galerii Nowy Świat na Waryńskiego usunie menela z przedsionka. W dzisiejszym reżimie sanitarnym pozwala się żeby codziennie od rana do wieczora w przedsionku Galerii koczował jakiś zapijaczony menel. Nic przyjemnego przechodzić koło niego. Nic do niego nie mam ale z higieną to mu nie po drodze. W końcu są w mieście jakieś miejsca gdzie taki człowiek może się umyć, coś zjeść, gdzie może mu być udzielona jakaś pomoc a nie przesiadywać cały dzień w sklepie. Czy kierownicy i pracownicy sklepów (Biedronka, Signal, Pepco, Apteka, Kolporter) tego nie widzą a raczej dlaczego nie chcą widzieć - przecież to wpływa na wizerunek ich sklepów.
MenelOdNowa :)
Galeria Łysica ma takich trzech. Widać to rodzaj prestiżu.
To nie są ich sklepy. A to jest człowiek i to jak o nim mówisz dużo mówi o Tobie.
Nie bądźcie tacy bezduszni. Kiedyś, kilka lat temu, w okolicach omawianej Biedronki kręcił się bezdomny, który często karmił gołębie swoim chlebem, ale gdy pewnego razu zobaczyłem, że siedzi koło śmietnika i rozwiązuje krzyżówkę, to nie powiem, że nie byłem w lekkim szoku. Nigdy nie było widać, że jest pijany i wyglądał jakoś tak nietypowo, jak na bezdomnego, bo nawet nie był bardzo brudny i twarz miał "cywilizowanego" człowieka. Nigdy też nie żebrał o pieniądze. Chyba raczej żywił się tym, co znalazł w śmietniku. Nie widzę go już tam od kilku lat. Mam nadzieję, że jego los się odmienił i żyje sobie spokojnie, gdzieś w Polsce. Różne są losy ludzi, nie zawsze od nich zależne, a samotność i odrzucenie najczęściej prowadzi do nałogów i upadku na dno.
21:11 piszesz, że bezdomny w galerii handlowej wpływa na wizerunek sklepów. Jak bezduszność, z którą piszesz o nieszczęśliwym człowieku, wpływa na Twój wizerunek?
Gościu z 23.38 jeśli jesteś taki wspaniałomyślny i pełen serca to zaproś go do swojego domu. Dlaczego dotychczas tego nie zrobiłeś. Ja piszę o problemie, a swoje dyrdymały zostaw dla siebie.
Jeśli twój zmysł estetyczny cierpi to nie chodź tam. Naprawdę trzeba ci mówić co masz robić?
Ludzie są tak obrzydliwi... Brak słów żeby to komentować.
On nie jest bezdomny. Ma gdzie mieszkać. Po prostu to żul i woli przebywać na swiezym powietrzu. Jak jest ciepłej to ma swoją ławkę, na której siedzi całymi dniami.
Moze ktorys katolik go poprostu zapyta? Czy tylko potraficie machac łbem gadajac pokoj z wami wszystkimi?
Zagadaj pierwszy. Daj dobry przykład katolikom. Bo widzę że potrafisz tylko w klawiaturę stukać.
11:08. Tak się głupio składa, że bycie katolikiem, to nie tylko prawo do zbawienia i manifestowanie swojej obecności na cotygodniowej mszy w pierwszych ławach kościelnych, ale też obowiązek bycie miłosiernym dla innych w życiu codziennym. Dlatego od katolików więcej można wymagać, niż od nieczułych na krzywdę ludzką bezbożników...... a może tylko mi się wydaje? Może jednak lepiej wyciągnąć rękę do tych nieczułych, bo jak dowodzi doświadczenie, przynajmniej nie złamią ręki, albo nie kopną w tyłek, albo poszczują psami, jak ci wielce bogobojni?