jako mieszkaniec osiedla ludwików musze sie poskarżyc na pewny niezbyt dobrze przemyslany konstrukt utrudniający życie i zagrażający bezpieczeństwu okolicznych mieszkanców, otóż przy budynku znajdującym na rogu ulic żytniej i sandomierskiej w tym samym w którym mieści się miedzy innymi biuro rachunkowe, pub i skup złomu zlokalizowano pewien czas temu zbudowaną z blachy reklame/prezentacje pokryć dachowych stanowiacych asortyment zlokalizowanej również w tym budynku firmy zajmującej się sprzedażą blach dachowych. Problem pojawił się pewien czas temu, otóz pod tym daszkiem stanowiącym dość dobrą osłonę zbierają się rozwrzeszczane agresywne pijane i czesto odurzone grupki młodzierzy. Hałasują, śmiecą, demolują okolice oraz zastraszają pobliskich mieszkańców.
Jednym slowem strach tam chodzić. niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją kiedy to małe dzieci lub osoby starsze były zaczepiane w celu że użyje eufemizmu "udzielenia porzyczki". Jestem bardzo ciekaw czy musimy czekać aż dojdzie do poważnego rozboju lub tragedi zanim ktoś coś z tym zrobi. Pozdrawiam i prosze o rady sugestie czy też inne spostrzeżenia.
Mam jedno spostrzeżenie pożyczka piszemy przez ż.
młodzież również przez ż
Tez tam piłem swojego czasu