Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

Ilość postów: 168 | Odsłon: 18814 | Najnowszy post
  • Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

    chyba mi się coś robi w głowę, mama ochotę na flirt z kolegą z pracy. nie romans, bo męża nie zdradzę przenigdy ale potrzeuję tych motyli w brzuchu... tej niepewności. chce sie komus podobać... łapię doły. w sumie to nie chodzi o tego człowieka konkretnego , ale chyba w ogóle ... sama nie wiem. ktos taki mial problem?

    Gość_ona
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

      Współczuję ... Tobie i mężowi

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

      Dziecko Ci potrzebne!!!

      Gość_ja
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        ale ludzie są złośliwi, a pewnie sami mieli podobne problemy.

        każda kobieta chce się komuś podobać, to normalne. może mąż już jej nie zauważa? a ona tego potrzebuje? można czasem poflirtować, tylko do tego trzeba mieć silną osobowość, żebyś się nie zakochała bo wtedy może być ciężko.

        raczej postaraj się poprawić relacje z mężem, może jakiś wyjazd za miasto sam na sam, pokaż mi że jesteś atrakcyjna i powinien ciągle się o ciebie starać, jak zobaczy, że faceci się za tobą oglądają to sam zacznie bardziej o ciebie dbać i zabiegać ;)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

        Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        Taa, bo dziecko to lek na całe zło....

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

          pewnie napisała to taka, która sobie dzieci za dużo narobiła a teraz z zazdrością patrzy na inne kobiety które mają choć chwilę wolnego czasu :-/

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

      Oj taaak,ja 11 lat po slubie,nuda,nuda,dzieci,dom i tyle atrakcji,moj mąż nawet na pizze nie chce wyjść,woli zamówic do domu,chociaz mamy warunki bo na weekend dzieci ida spac do dziadkow-same chcą.Mąż o 20 usypia,ja sama kupuje sobie browarka czasem 2 i siedze,nuda,a potem zdziwko,ze znalazla sluchacza.

      Gość_Wioleta
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        kobiety z tego forum same pewnie tylko siedzą całe dnie w domu, mają cały dom na głowie bo mąż im nie pomaga nic i zazdroszczą innym, że one mają lepiej. nie wyobrażają sobie, że życie może być lepsze, bo dla nich życie to tylko pranie sprzątanie i dzieci,plus usługiwanie mężowi, nic więcej.

        a jak kobieta wymaga trochę uwagi od męża, bardziej atrakcyjnego życia to od razu ją atakujecie...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

          ZGADZAM SIĘ

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 173

          Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

          kobieta usługuje mężczyźnie, a jeśli to mąż usługuje żonie? gotuje obiady, podaje śniadania, kolacje. Pierze sprząta, robi zakupy, odkurzy, zmyje gary, umyje okna i w oczywiście pracuje ciężko po 8h. Bo żona z ludzi typu "na tapczanie siedzi leń.." dobrze że do pracy wyjdzie chociaż.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

      wiem o czym mowisz,,chodzi o to zauroczenie ktore bylo przed slubem o takie fajne caly czas towarzyszace uczucie,,tez mi tego brakuje chodz jestem tylko w zwiazku,mowilam o tym mojemu chlopakowi,ale on chyba nie wzial tego na powaznie,chyba jakas rutyna sie wdarla

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        dziecko jest, więc na TEGO typu nudę nie narzekam... moze to brzmi trywialnie ale dal mnie to naprawdę jest problem cholerny. cały czas siedzi to w mojej głowie.... :(

        Gość_ona
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

        Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        mezatka 2 lata...tez wieje nuda...:(

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

        Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        Gosc z 13.21to sfrustrowany nudziaz?pomslubie co?pranie gaci,gotowanie,dogadzanie?pelnia szczescia co?

        Gość_Wioleta
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

          No niestety, niektórym się wydaje, że gdy kobieta potrzebuje od swojego męża odrobiny adoracji, zainteresowania, czułości, to wystarczy jej dorzucić obowiązków domowych, opiekę nad dzieckiem, pranie czy sprzątanie. A jej nie tego brakuje...A potem wielkie zdziwienie, że szuka tego, czego nie dostaje od męża u innych....

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

        Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

        Ja tuż po ślubie miałam takiego kolegę z pracy, z którym można było pożartować, pikantne kawały poopowiadać. Wiedziałam że mu się podobam, on też wiedział że mi się podobał.

        I tyle było wszystkiego! On miał żonę, ja męża. Żadne z nas nie myślało o niczym więcej. Po prostu lubiliśmy przebywać w swoim towarzystwie.

        I to było fajne, leciutki dreszczyk emocji w pracy. Polecam, nawet dla poprawy własnego samopoczucia.

        Oczywiście bez zobowiązań i bez ranienia innych osób. Nigdy nie wykroczyliśmy poza pewne granice. Zauroczenie rozwiało się samo, ale lubimy się bardzo nadal. Zyskałam fajnego kolegę.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

          Może nie mieliście okazji?? bo mógłby być to problem..

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Mężatka - 5 lat... Wieje nudą...

      Niedługo staniesz się ofiarą kolegi z pracy, jesli jej nie zmienisz. Na początku będzie cudownie, motylki itp. Bedziesz znowu szczęśliwa. Zanim zdejmiesz różowe okulary, zaczną się kłopoty. Twoje kłopoty.. Ech.. Dziewczynki - bardzo łatwo Was zmanipulować, wykorzystać i porzucić - pamiętajcie o tym !!!

      Lucyferus
      Zgłoś
      Odpowiedz
18 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -