Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Doznałem objawienia... mialem wizje, jak paliło się jakieś drzewo I wydzielało smród... potem zapalily mi się dłonie i zaczęły smierdziec. Płuca bujały się na chmurze. Koledzy kazali mi wejść na szczyt słupa pod napięciem I zaśpiewać. Drzewa biegały po łące i rzygały cukierkami. Gdy dostanę pale to babcia na siłę każe mi się ubierać w sukienke. Do tego muszę nosić jej buty ... Koledzy sami kiedyś ubrali mnie w ciuchy babci ... I kazali mi je nosić. Mój pies wazy 627282828kg I jest łysy . Mieszka w słupie z waty cukrowej. Ulepil je dziadek bez rąk

. Dzieci rzucały w dziadka smrodami I ulepiły mu domek z gumy balonowej. Babcia z wnukiem toczyli kwadratową kulę z gowna na polu I potem się przewrócili I wpadli do obornika

. Dziadek ich wyciągał I potem sam tam wpadł .

Kiedyś nosiłem jedne dresy I skarpetki przez rok . Jak kiedyś wsiadłem do tramwaju to tak smierdzialem, że kierowca mnie wyrzucił . A sam miał poprute buty z pomarańczy. Babcia uszyła mi gacie na drutach i każe mi je nosić. Ulepila mi kurtkę z żelek haribo , która ma zęby. Ostatnio miałem sobie wybrać smak zapach do e papierosa- wybrałem taki właśnie podobny do waty cukrowej ^^

Buty mi śmierdzą A w skarpetkach mam zuki