Czy są osoby w mieście z miastenia? Jak sobie radzicie z tą chorobą? Czy oprócz standardowych lekarstw stosujecie jakieś niekonwencjonalne metody leczenia?
Mój tata miał miastenie, mama karmiła go strzykawka. Straszna choroba. A do tego inne schorzenia. Trzeba było podawać wszystko bardzo powoli i delikatnie, żeby się nie zachlysnal.
Moja mama od czterech lat się z tym męczy. Ostatnio ciężko jej przelykac jedzenie. Czy te strzykawki refunduje NFZ?