Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Włóż więc to wszystko, o czym pisałam między bajki, a zakończenie dopisz sam.:))

                            Felice123
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Dobrze, dokładnie na dziale, gdzie baśnie z mchu i paproci oraz jak to Mojżesz machał laską aby rozstąpiło się morze.

                            Czytając takie bajki rzeczywiście Żydzi mogą mieć żal do Boga, dlaczego w 1939 roku nie sprawił, aby rozstąpiło się morze i mogli przed Hitlerem uciec do Szwecji jak niegdyś przed faraonem (jak dzieci, co to mają żal, że nie ma różdżek na świecie, ani wróżek) .

                            No ale widać, wtedy już sobie na taką pomoc nie zasłużyli.

                            I tu dochodzimy do zagadnienia - to czyja to zasługa, że Hitler ich dopadł?

                            Ich? A w czym oni gorsi od tamtych co uciekli z Egiptu? A kto wie, może nawet lepsi. Przecież oni nikogo nie zgładzili, jak tamci Kananejczyków (których wymordować podobno kazał sam Bóg - patrz a Pan nasz Jezus Chrystus mimo iż taką samą grzesznicę miał przed sobą jak przedstawiciele tamtych ludów, to jednak kamienia na nią nie podniósł, a i nie powiedział Izraelitom: "A tłuczta ludzie kamieniami w tę jawnogrzesznicę, tak jak dziady wasze tłukły Kananejczyków").

                            Taaaa .... dziwna ta schizofrenia .... i mocno naciągana.

                            Ciemniak13
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            No proszę...trzy posty niczym te trzy gwoździe i na koniec włócznia. Dokonało się.

                            Bajka ? Bynajmniej. Samo życie...nasze życie...ktoś cierpi, by ktoś inny mógł żyć wiecznie. Najbardziej boli, gdy rany zadawane są przez swoich. Pana naszego Jezusa Chrystusa też swoi nie przyjęli...nie uwierzyli, czyli - można powiedzieć, że bajdurzeniem nazwali.

                            Błogosławionego Zmartwychwstania Pańskiego Ciemniak.

                            Błogosławionego Zmartwychwstania Pańskiego dla wszystkuch braci i sióstr w wierze.

                            Amen

                            Felice123
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Za bardzo bierzesz to do siebie.

                            Mnie od dziecka księża na lekcjach religii uczyli, że Stary Testament to dla Żydów był, a dla chrześcijan to Nowy Testament jest.

                            Więc nie wiem, dlaczego się tak obruszarz.

                            Amen

                            Ciemniak13
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            W tym miejscu, w ramach Narodowego Czytania Pisma Świętego, pozwolę sobie zacytować dwa urywki z dzisiejszej Ewangelii (Łk 24, 13-35):

                            „ … Na to On rzekł do nich: «O, nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I zaczynając od Mojżesza, poprzez wszystkich proroków, wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. … ”.

                            „I mówili między sobą: «Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?»”.

                            Magilla
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Bardzo znamienne są te Słowa z pierwszego fragmentu (pomijając już sporny dla niektórych aspekt ciągłości planu zbawczego Boga), wszak kawał drogi żeśmy razem przeszli we trójkę w tych dniach Pańskich...

                            Się działo...

                            Witaj Magilla.

                            Moja intuicja podpowiada mi, że tu trzeba czasu...

                            (Roz)poznanie nastąpi przy łamaniu chleba (też z dzisiejszej Ewangelii). Wtedy już nie będzie wątpliwości who is who....wszyscy będziemy od Jezusa Chrystusa, a nie - jak mówi Słowo z 1 Kor 1, 12: "Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa...", czy też i dalej jeszcze- od tego księdza z dzieciństwa Ciemniaka13, czy też i prof. Chrostowskiego.

                            Amen.

                            Ps. Do Ciemniaka13.

                            Nie chowam urazy Ciemniak. Liczę na to to, że ty również.

                            Felice123
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Witaj Felice123.

                            Po Twoim powyższym wpisie i na ten moment - chcę milczeć. Tak to czuję.

                            Bądź zdrowa z Rodziną.

                            Magilla
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

                            Dobry wieczór Magilla.

                            Cieszę się, że dobrze rozumiesz sytuację. Zawsze, tu na forum, dawało się to dotychczas zresztą zauważyć. Doceniam Twoją chęć milczenia.

                            Tak tylko jeszcze dodam, że to co jednym może wydawać się czymś błahym z punktu widzenia postronnego obserwatora, w życiu innych ludzi, bezpośrednio zaangażowanych, może odbić piętno na całe życie. Psychika ludzka jest bardzo skomplikowana.

                            Teraz też już zamilknę

                            Również pozdrawiam Ciebie i Twoich bliskich.

                            Felice123
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 61

              Odp.: Międzymorze - szanse i zagrożenia

              Korekta:

              "...bo MOJŻESZ okazał się TW......."

              Felice123
              Zgłoś
              Odpowiedz
    2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -