Wczoraj 16:08 gość_działkowicz pisze cytat:
"Gryzący dym z ogniska sąsiada jest skutkiem stawiania domów na mini działeczkach (kurnikach) gdzie jeden drugiemu zagląda do okna"
dziś 14:40 gość_działkowicz pisze cytat:
"mam na tyle dużą działkę że palę swobodnie" !!
Już zapomniałeś co pisałeś ?
A 23 marca 18:18 gość_działkowicz pisze cytat:
"nie stać mnie na wywóz i opłaty wysypiska"
a to też było kolejne kłamstwo, czy prawda?
Tak to jest, jak ktoś zawsze "mija się z prawdą", to i odpowiedzi są sprzeczne i już tak się zamotałeś, że już sam nie wiesz co jest prawdą, a co fikcją....
Dobrze, że prawo jest jedno i tak często się nie zmienia.
polecam miejscówke na Sudole duże boisko plac zabaw dla dzieciaków i eleganckie legalne miejsce na ognisko cisza spokuj a mało kto wie o takiej możliwości.
Chętnie polecam mojemu sąsiadowi "miłośnikowi grilla i ogniska",
proszę podaj bliższe dane o tym eleganckim miejscu, gdzie można "legalnie rozpalić ognisko w ciszy i spokoju" może jak się dowie skorzysta...
Chociaż wątpię, bo "miłośnik grilla i ogniska" nie jest niestety miłośnikiem ciszy i spokoju, jak udało mi się zauważyć.
Suduł na Leśne Kąte skręcamy w lewo a na miejscówke w prawo i jakies 300m po prawej stronie jest cały obiekt.
Bardzo dziękuję w imieniu szerokiej rzeszy zainteresowanych paleniem ogniska,na pewno ktoś skorzysta :-)
Za młodych lat paliliśmy ogniska w okolicy boiska na koszarach, tam na tyłach oś. Stawki w stronę Huty. Miejsca dużo i wykrzyczeć można się było....ehhh to były czasy:-)
Ja też za młodych lat jeździłam na stanice i obozy harcerskie i miło wspominam ogniska,przeważnie w lesie (odpowiednio zabezpieczone) i kiełbaski pieczone na patyku nad ogniskiem, śpiewy przy ognisku, to były czasy.
Ale tak jak młodość przemija, tak i "to se ne wrati"...
znak czasu -zakazy, pozwolenia, ale zawsze można wyjechać na łono natury poza miasto i ze znajomymi przy ognisku posiedzieć, pogadać i wrócą dawne chwile i wspomnienia.
nikt mi nie zabroni rozpalic sobie ognisko na własnej posesji- NIKT !!!
Podaj adres, chętnie to zobaczymy.
Co straciłeś już odwagę i pewność siebie,czy jesteś tylko mocny w gębie,
podaj gdzie i kiedy możemy zobaczyć to ognisko, którego nikt ci nie zabroni ?
No chyba nie boisz się....
a ,że niby czemu mam podawac adres?dziś bede palić polataj po miescie może znajdziesz.
Nie musimy "latać", aż takiego sprzętu nie mamy,ale już wiemy gdzie !!
Apel do wszystkich palaczy róznego rodzaju ognisk !
Sprawa palenia to aspekt nieco szerszy ,to także kultura osobista każdego z nas.Kto jej nie ma ,to wiadomo do jakiej kategorii ludzi mozna go zaszeregować.
Kazdemu normalnemu człowiekowi powinno byc wiadomo. że nie wypada palić wtedy , gdy podpowiada to tzw.zdrowy rozsądek,a więc wtedy i w takiej porze dnia i miejscu z dala od domów,gdy wokół nas czyli na działkach wykonywane są prace typu np.koszenie trawy ,kopanie ,sadzenie i tym podobne zajęcia,gdy ludzie chcą o tej porze wypocząć i oddychać świeżym powietrzem a nie spalinami.
Czy tak trudno niektórym zrozumieć te zasady ,czy to wykracza poza granice ich intelektu?.
Wystarczy dostosować się do tych jakże prostych zasad ,a na pewno nikt nie ucierpi.
Kultury odrobinę i jeszcze raz kultury , ale warunek jest jeden trzeba ją mieć.
Drogi doradco szkoda twojego czasu na pisanie i tak nie zrozumieją o co chodzi.
Apel ma sens, kiedy ludzie szanują innych ludzi, a nie tylko siebie.
Zobacz ten wątek ma dwie strony, a pewne osoby <jak mantrę> powtarzają "będę palił kiedy chce i gdzie chce" .
Dla nich nie ma znaczenia słowo "nie legalnie", dla nich jest ważne "wszystko mi wolno", a czy nie przypomina ci to tekstu przestępców mówiących tak przed popełnieniem przestępstwa,wydaje mi się,że raczej tak.
Oby zmienili poglądy na życie i nie spotkała ich taka kara odsiadki, jak tych przestępców mówiących wcześniej, przed wyrokami jak oni podobnie.
A na pytanie zadane w innym wątku -
Czy potrzebna jest Straż Miejska ?
odpowiadam tak !
Kto od takich osób wyegzekwuje respektowanie prawa jak nie Straż Miejska, Policja jest od większej rangi spraw....
do SM,czy aż tak ciężko ci znależć palące się ogniska że musisz kogoś ciągnąć za język: np.b.często cmentarz w Denkowie,potem ok.ul.Bałtowskiej,Gutwin,Kol.Robotnicza,Zygmuntówka itd.itp.
a teraz co to za zbrodnia<palenie ogniska> we własnym ogrodzie,czym się różni od ogniska w kotłowni,grillowego lub dymu z rur autobusów
oczywiście blokusom przeszkadzają ogniska, ni etylko zresztą ogniska, wszytsko im przeszkadza.Wielkie państwo! Mieszkam w prywatnym domu i palimy ogniska i ja i sąsiedzi, dzieci grają w piłkę na uliczce, psy robią kupy gdzie popadnie, palacze palą papierosy na balkonach, młodzież hałasuje i pije piwo , karetki nocą jeżdż a na sygnale , ludzie spacerują z psami bez kagańców i nic nikomu tu nie przeszkadza, nikt się nie skarży. nikt z nikim się nie kłoci.A zakasać próżniaki z bloków rękawy żeby mieć swoje a nie kłapać dziobami.
Opisujesz wycieczkę do Rumunii w latach 90 ??
znam o wiele bardziej drastyczne przejawy braku kultury doradco i nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci obyś tylko z takimi przejawiami braku kultury spotykał się w swoim jakże poukładanym Twoją kulturą osobistą życiu.
