Czy ktoś zna jakieś fajne miejsce w plenerze, gdzie można zorganizować sobie kameralną imprezę na max 10 osób. Chodzi mi o coś takiego jak np. altana, najlepiej na wiejskim łonie natury, nie komercja, tylko swojskie klimaty.
Mirecki mówisz o jamrozówce?
Tu masz fajne miejsce.
I tutaj jest gdzieś altana jescze:
Tylko że w Czarnej Glinie nocą straszy coś, już niejeden tam był bohaterem i uszy mu zwiędły jak się sam przekonał na własnej skórze w środku lasu i nocy.
Altanka w lesie pomiędzy Cmielowem a magoniami.
Ta. Czarna Wołga tam parkuje.
i duża drewniana beczka , obita wokół gwoździami. Gwoździe sterczą od środka, jak capną kogoś na świeżą krew to wrzucają do tej beczki i spuszczają z dużej góry aż mi ciarki przechodzą po plecach...
Jak ma byc ruchanko to nie na podmoklym terenie
Polecam Brzozowe Wzgórza, Boksycka
Jest jeszcze miejsce koło lesniczowki na Dębowej Woli. No i koło boiska w Sudole.