To dwie różne inwestycje.
08:21. Czasem słyszy się w mediach o protestach mieszkańców przed uruchomieniem pod ich domami wysypiska śmieci czy jakiejś firmy emitującej toksyczne, szkodliwe dla środowiska substancje chemiczne lub wybudowaniem ruchliwej ulicy, ale pierwszy raz słyszę o protestach w sprawie towarzystwa innych ludzi. Z Twojej wypowiedzi wynika, że sam czujesz się lepszy, bo mieszkasz we własnym domu i z góry gardzisz tymi, którzy mają mieszkać lub mieszkają w blokach, bo nikt nie dał im na wybudowanie domu tak, jak Tobie kiedyś tam przed laty, a Ty przez zasiedzenie czujesz się szlachcicem na włościach, które de facto są własnością miasta. To chyba pierwszy taki przypadek w Polsce, a może nawet na świecie i w pełni zasługuje na nagłośniony w mediach. Jednak Ostrowiec nie przestaje zaskakiwać swoją oryginalnością.
Mialy byc na Baltowskiej, ale jest zmiana lokalizacji na Hubalczykow.Mieszkancy z Baltowskiej nie musza sie obawiac.
To dwie różne inwestycje.
09:19, nie wiem w jakich szkołach pobierales nauki, ale czytania ze zrozumieniem i logiki, na pewno tam nie uczyli. Po czym wnioskujesz, że czuję się lepszy od mieszkańców bloków, wiesz chyba tylko ty. Fakt, że drażnią mnie i nie tylko mnie, chamskie zwyczaje wystawiania na klatkę śmierdzących śmieci i butów sporej części mieszkańców bloków, nie znaczy, że czuję się lepszy. Doprawdy, po raz pierwszy słyszysz o protestach mieszkańców danej dzielnicy, ulicy o nowych inwestycjach mieszkaniowych w pobliżu ich miejsca zamieszkania, jak dosłownie w każdym mieście jest to norma?:)))
Budują się źle, nie budują też źle.
Ciekawe czy jak PiS dojdzie do tej swojej upragnionej władzy to te narzekające trolle będą wreszcie miały wysmarowane tym miodem zadki
" Na osiedlu domków jednorodzinnych". Mój Bozie, obok domków chcą postawić bloczki czteropiętrowe, takie wieżowczyki. Niech mnie ktoś obudzi, bo nie wierzę, że to się dzieje na żywo. Z jakim szacunkiem piszą o swoich domach buuuuuhahaha. Dla kogo domki, dla tego domki, a dla mnie przerost formy nad treścią pseudo bogaczy z cepami w dowodach osobistych.
17:13. Całe życie mieszkam w blokach i przysiegam, że nigdy nie widziałem, aby ktoś wystawiał brudne buty na klatkę schodową, to ciekawe skąd Ty masz takie doświadczenia? Doświadczenie zyciowe dowodzi, że jedno jest pewne, jeśli w jakimś problemie nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Ludzie wyrachowani, do jakich ewidentnie należysz, myśląc perspektywicznie, przy ewentualnym sprzedawaniu domu wolnostojącego, gdzie w pobliżu stoją tylko podobne domy, mogą szumnie napisać w ofercie sprzedaży - dom w dzielnicy willowej i już brzmi światowo oraz cena domu idzie znacznie w górę. Inaczej jest, jeśli dom znajduje się w towarzystwie bloków mieszkalnych, bo już wtedy jest on domem stojącym na osiedlu mieszkaniowym. W tym jest cały vic opisywanych protestów - głównie chodzi o kasę i poczucie, że jest się elitą, bo nie mamy sąsiadów za ścianą. Na moim osiedlu jest wiele domów wolnostojących i nigdy nie słyszałem, aby ktoś z ich właścicieli narzekał na sąsiedztwo bloków, ale oni pewnie nie mają manii wielkości i nie myślą już dziś, ile ich spadkobiercy wezmą za dom, gdy będą go sprzedawać. Wartość człowieka ocenia się na podstawie tego, jakim jest wobec innych ludzi i żadne pałace nie mają najmniejszego znaczenia. Dobrze, że nie wiesz jakie wykształcenie ma gość z godz. 09:19, bo może popadłbyś w przepastne kompleksy? Jedno jest pewne - w szkołach, ani na uczelniach nie uczą kultury, bo tę wynosi się z domu rodzinnego i w tym przypadku z przykrością muszę stwierdzić, że też blado wypadasz. Tylko współczuć socjopatii i zawyżonej samooceny.
Będąc u koleżanki na Słonecznym widziałam nawet szafki na buty,na klatce, przed drzwiami. U mnie na szczęście nic takiego nie ma i mam nadzieję,że nie będzie . Moja ciocia miała sąsiadów,którzy otwierali drzwi na klatkę robiąc przeciąg i tak sobie wietrzyli mieszkanie. Tak więc,rozumiem tych,którzy oburzają się na takie zjawiska.
Reszta komentarza 19:48, w punkt i w pełni zgadzam się z twoimi słowami.
Podejrzewam, że z tym wietrzeniem mieszkania poprzez otwieranie drzwi na klatkę mogło być tak, że ci mieszkańcy mieli okna tylko z jednej strony bloku( brak przewiewu) i w duże upały, jeśli nie ma się wentylatora, jest okropnie duszno. Nie znam faktów, ale myślę, że o to chodziło, bo przecież komu by zależało, aby żyć z taka pełna jawnością na co dzień?
Okna na dwie strony. Taki mieli zwyczaj i tyle. Skończyło się podobno po skargach do spółdzielni mieszkaniowej.
To może byli jacyś ekshibicjoniści? Historia radziecka zna takie zboczone egzemplarze:)
Chcemy wieżowców, chcemy drapaczy chmur, nasza dzielnica ma wyglądać jak miasto rangi światowej a nie jakieś Gnojno Dolne czy Górne. Jak będą drapacze to będą i ludzie w nich zamieszkali. Miasto zyska rangę najwyższych bloków w Europie a może i na świecie, a co tam Dubai, miasto Ostrowiec Świętokrzyski jest wielkie.
Tak jest. Teraz poważnie, a propos Dubaju - polecam Ci książkę "Dubaj krwią zbudowany". Coś niesamowitego, ile dla bogaczy warte jest życie ludzkie i jakim kosztem powstają te piękne wieżowce i cała potęga Dubaju, Kataru i innych krajów w ZEA. Tak mi się skojarzyło przy okazji.
Ja poniekąd rozumiem obawy szczególnie starszych mieszkańców.Nowe bloki i radykalnie zwiększona liczba mieszańców danej okplicy powoduje zwiększony ruch samochodowy,w spokojnym dotąd miejscu krzyki dzieci,w nocy śpiewy młodzieży,nieraz dewastacje lub drobne kradzieże z działek.Z drugiej strony gdzieś trzeba budować.A teraz czas na hejt.Zapraszam.
A czy mnie sie ktos pytal jak z jednej strony bloku gdzie mieszkam zrobili calonocny sklep z alkoholem a z drugiej strony bar piwny.Blok 31 na Ogrodach.Nachlane nocne menelstwo wydziera ryje po nocach.
Ja chcę wieżowców, chcę mieszkać w wielkim mieście a nie na zadupiu..Proszę o drapacze chmur.
ze strony internetowej naszego radia można się dowiedzieć, że miasto będzie budowało tam właśnie drogę, łącznik miedzy siennieńską a bałtowską
ciekawe komu ten łącznik potrzebny?
po to tylko aby zrobić drogę pod kolejną inwestycję - czyli bloki
prędzej czy później cos tam na pewno powstanie
przecież elkom musi z tą działką coś zrobić
tam droga jest nie potrzebna
miasto powinno to wytłumaczyć