Rozbijają małżeństwa,w 100% potwierdzone u mnie i u znajomych.
Kochających się naprawdę nic nie rozłączy, zawsze znajdą rozwiazanie aby być razem. Nam jak nie pasowało towarzystwo to wynajęliśmy mieszkanie, ciasne 2 pokoje w domu rodziców mieliśmy więcej miejsca ale biedniej a szczęśliwie żyliśmy póki nie kupiliśmy własnego. Słabe te związki były raczej, skoro się rozpadły.
Bardzo, bardzo dobre. Jeden warunek...wspólny dach lecz dwa odrębne mieszkania i grube ściany działowe....koniecznie. :))
Oczywiście mówię o domu, a nie o mieszkaniu w bloku.
Czyli całe życie nic n9e masz swojego i czekasz aż teście umrą
Fela czemu ty jesteś taka prostaczka??? normalnie żal :((
Wiesz ty z tymi swoimi wywodami to jedynie mogła byś chodzić koło mojej chidowli świń poziom ten sam więc pełne zrozumienie wśród trzody
Hodowla - tak to się pisze.
Masz dobry kontakt ze swoimi świniami? Jesteście blisko?
Swój swojego rozpozna, świnie to odpowiedni poziom dla trolla z vectry.
Gdzie Ty widzisz to prostactwo Kiniu ? Wytłumacz mi, rozwiń swoją myśl i uzasadnij jakoś ? Inaczej pomyślę, że jesteś zwykłym trollem.
Podsumowując wasze odpowiedzi. Jeśli młodzi ludzie się pobiorą nikt ich nie zmusza aby z teściami mieszkali . Niech idą na swoje jak im coś nie pasuje . Albo niech się cieszą że ktoś ich przygarnoł i nie muszą płacić za mieszkanie lub dom .
Dziekuje za zrzedzenie i narzekanie starej. Do psychiatry.
Czlowiek "dialogu"wyzywajacy majacych wlasne zdanie od pajacow, klamcow itd.Jdz i nie bredz wreszcie.Kreujesz sie nakogos kim nie jestes.Kazdy mieszka z kim chce.A twoi tesciowie to bez twojej rezydencji pod drzewem mieszkali?