miły to może być papier toaletowy
Pani IWONA POCHEĆ SUPER KOBITKA
zgadzam się Agnieszka jest najlepsza!
Pani Iwonka, tylko nie znam nazwiska. Profesjonalne podejście, duże umiejętności. Rodziłam w styczniu. Na porodówce byłam tylko ja i ona. Poszło sprawnie i szybciutko. Pozdrawiam Panią Iwonkę serdecznie.
Nie zgodzę się , pani Iza jest niemiła , chaotyczna a do tego jej wiedza jest baaaardzo znikoma zastanawiam się kto dał jej dyplom położnej..... Ta pani sprawia wrażenie jakby żyła w innym świecie i nie do końca wiedziała co się wokół niej dzieje... Zastanawia mnie jeszcze fakt dlaczego poprzednie moje komentarze dot. tej położnej znikają ze strony
Niestety, nie trudno się zgodzić. Pani Iza jest niemiła i bardzo wybuchowa. Co raczej nie powinno wyróżniać położnej.
Pani Iwona jest uśmiechnięta, miła i konkretna. Pomaga kobietom przy porodzie. Polecam zdecydowanie!!!!!!!!!!!
Witam ja po moim doświadczeniu mogę powiedzieć że wszystkie są miłe, przy moim porodzie były trzy i ręce bym im całowała ale potem na sali to tylko liczyły się pacjentki ze szkoły rodzenia ja niestety nie chodziłam więc nikt mi przy dziecku nie pomógł
No i tak wygląda uprzejmość i miłość do pacjentek popieram młodą mamę ja też musiałam sobie sama radzić
Ja ostatnio rodziłam i nie mam pretensji, wręcz jestem wdzięczna. Chodziłam do lekarza prywatnie przez 8 miesięcy, a nawet nie było go przy porodzie, a za to położna Pani Iwona obchodziła się ze mną bardzo profesjonalnie. Lekarz niewiele mi pomógł, wszystko załatwiła położna. Polecam tę Panią.
Ja rodziłam z panią Wiesią B. Dla mnie idealna położna. Konkretna i bardzo rzeczowa, jej instrukcje pomogły mi szybko i sprawnie urodzić. Tez miałam nacięcie krocza i to mi wyszło na dobre. Przy drugim porodzie nie miałam nacięciai bbyła masakra popękane cewka moczowyi urazpsychiczny do dzisiaj. TTakże pani Wiesława dla mnie profesjonalistka. Pozdrawiam
a dla mnie nigdy nie będzie, a argument, że bym popękała jak by nie nacięła jest dla mnie niezrozumiały, skąd to wiadomo skoro nie podjęła żadnej próby ochrony? po tym czasie jestem pewna, że wolała bym popękać, przynajmniej wiedziała bym, że musiało tak być, nikt mi nie powiedział dlaczego trzeba naciąć, nikt nie wytłumaczył z czym się to wiąże itp., opiera się to o prawa pacjenta...
była taka przesympatyczna przełozona pielegniarek która serdecznie pozdrawiam.bardzo miła kobieta i bardzo zyczliwa
taka z powołania....blokuja mi posty nie wiem czemu
Wszystkie są miłe ale pacjentki różne i mają różne wymagania
Pani Iwona S. jest już na porodówce i całe szczęście. Bardzo kompetentna, pomocna i miła. Kobieta nawet o 2 w nocy potrafi przyjść, porozmawiać i zawsze uśmiechnięta. Pozdrawiam