A co to się stało z gościem od Miłego Dnia znudziło mi się brylowanie bo trzeba się martwić że coś mu się stało
Dokładnie..bo nikt z nas nie zna dnia ani godziny więc powiedz drugiemu człowiekowi : dzień dobry lub przepraszam
I jest uaktywnił się wspomina dziś kolegę przyjaciela z którym się zakolegować jak miał 9 lat chyba jako pacjent
Żeby się nie posraly nad wspomnieniami nad wspaniałym człowiekiem trzepał kasę i śmiał się a teraz bardzo ubolewają a świeczka jeszcze z tamtej Wielkanocy stoi i nima kto wkładu zapalić tacy przyjaciele
17:33. Karma wróci do prześladowczyni już wkrótce. Właśnie się o to postarałam.
Rozumiem, że u Gościa od Miłego Dnia zdiagnozowano nowotwór. Czy ktoś może wiarygodnie to potwierdzić?