Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Miłość mojego życia ma żonę

Ilość postów: 64 | Odsłon: 6887 | Najnowszy post
  • Miłość mojego życia ma żonę

    Czy każda miłość musi być tak trudna.Mam 30 lat ,zakochałam się w żonatym:((((

    Gość_smutna
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

      Napewno nie jest ci latwo wspolczuje,jedna rada od serca zapomnij jezeli on ma zone ,nie daj sie uzyc jako deser

      Gość_forum
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

      jesli bedzie chciał zdradzić żonę z Tobą, nie ma sensu zawracać sobie głowy, Ciebie tez zdradzi, chcesz tego?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

      Nie słuchaj tych powyżej rad. Idź na całość.Raz sie żyje. :D

      Lou007
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

        a może to o twoim mężu pisze smutna? jeśli tak, to twoja rada zaprawdę świetna :D

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

        Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

        już poszłam na całość,tyle,że to nie ma przyszłości a czekć mogę w noeskończoność do emerytury...by jako dziadkowie razem palić w piecu:(

        Gość_smutna
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          a chciałabyś być na miejscu tej kobiety? wiesz ile zła jej czynisz?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

        Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

        bardzo dobra rada lou jeśli masz żone to jej wspólczuje

        Gość_agata
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          łolabłoga agato :):):) nastepna umoralniaczka od siedmiu boleści

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

            gościu z 13.20 nie jestem umoralniaczką od siedmiu boleści jest to moja indywidualna opinia i mam prawo ja wyrazic ,każdy odpowiada za siebie -smutna -jak i inni wierni w zwiazkach jak i ci nie wierni ,w kazdym razie mysle że trzeba byc jednak w zyciu w pewnych sprawach uczciwym i nie grac na dwa fronty bo nie zawsze to sie dobrze kończy

            Gość_agata
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

      to pewnie ciężkie i współczuję Ci, ale daj sobie spokój. wiesz, każdego człowieka, bez względu czy to mężczyzna, czy kobieta da się uwieść, ale pytanie, czy tego naprawdę chcesz. pomyśl, że jeśli zostawi żonę dla Ciebie, to z pewnością pojawi się kolejna zakochana w jego życiu, która odbierze go Tobie. poza tym zostaw rodzinę w spokoju, kieruj się babską solidarnością. ta kobieta pewnie go kocha :( osobiście nie mogłabym zrobić czegoś takiego drugiemu człowiekowi.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

        miłość mojego zycia tez ma żonę i nie poszłabym na całość, bo nie mogę być z żonatym fecetem, zresztą, miłość się wycofała, żeby mnie ograniczyć uczuciowo, ale to nic nie dało

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          każdej która patrzy pożądliwie na żonatego życzę, żeby zasmakowała jak to jest być z facetem który zdradza

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

      Daj sobie spokój z nim, więcej przykrego przeżyjesz niż dobrego. Nie chodzi o to że nie można tak, znam to wiem co czujesz ale nic nie zwojujesz tylko narobisz sobie wrogów a on i tak prędzej czy później wróci do niej. Znajdziesz na pewno innego faceta. Wstaw zdjęcie z zasłoniętą twarzą ;) Polecam

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

        Czy żonaty facet to jakieś zło? Dziwi mnie to że zawsze patrzy się na rozwiedzionych facetów jak by to on nie zasługiwał na bycie z kobietą . A na żonatych zerkających za inną za złych. A bywa tak że to kobieta przestaje dbać o związek i ma się dość . Nie ważne żonaty czy nie ważne uczucie i żeby trwało zawsze do końca . Wiem coś o tym 14 lat w jednym związku 8 lat w drugim szczęśliwy

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          Wtedy bierze się rozwód. Tego wymaga zwykła, ludzka przyzwoitość, przysięga do czegoś chyba zobowiązuje nie?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

          Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          Nie zbuduje się swojego szczęścia na cudzym nieszczęciu!!!!! Nikt nie może przez nas płakać, bo my kiedyś też będziemy

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

          Odp.: Miłość mojego życia ma żonę

          moim zdaniem dac sobie spokoj

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę