Jasne, że można wspierać można i z domu.
Czyli kto zostaje w domu po prostu i nie wspiera, to jest nienawistny frustrat?
Jak najbardziej można wpłacać przez internet, nie ruszając się z domu.
Czyli jak nic nie dasz,to jesteś nikim?
DOKŁADNIE!
To taka danina dla czerwonych spodni jest.Ja qrwa pazury zdzieram,podatki płacę,składki zdrowotne też a z usług lekarzy nie korzystam i wuja z tego mam,a taki ryja podrze raz w roku i ma wszystko.
Trochę źle interpretujesz moje słowa. Nie każdy kto wspiera WOŚP musi wpłacić pieniądze, nie każdy może lub ma na to środki. Jako nienawistnych frustratów miałem na myśli osoby które nie dość że nie pomagają to jedynym ich celem jest dyskredytacja całej idei pomagania. Ludzi złej woli którzy szukają oszustwa itp. mierzących wszystkich swoją miarą.
Znam taką jedną nienawistną frustratkę, co to lekarza chciała oskubać strasząc sądami/pozwami za to, że dziadziusiowi się zmarło, a też sobie uprzednio buzię wycierała hasłami dobroci.:))
A czy masz pewność, że lekarz zrobił wszystko żeby dzidziusiowi się nie zmarło?
Ty mi na o to odpowiedz bo zaczęłaś ferować wyrok jakoby poszkodowana chciała "oskubać" lekarza.
Napisałaś że nasz więc zrozumiałem że jesteś w temacie. Może najpierw naświetl dokładnie temat a nie oczekuj że ktoś domyśli się co miałaś na myśli.
*znasz
Stanąłem w obronie osoby która straciła dziecko. Czy coś w tym złego?
Stanąłeś kiedyś w obronie dobrego imienia Matki Bożej?
Jako matka bo tak do tej pory twierdziłaś że masz dzieci to bardziej powinnaś zrozumieć drugą matkę i co to znaczy strata dziecka.