Agnieszka odeszła? o zgrozo ... co? ten skąpiec dawał im głodowe pensje? odnośnie zimna w zakładzie, to ciekawe czy takie same prosektoryjne warunki stosuje w swoim domu?
wszystkie dobre fryzjerki ktore miał nie wytrzymały w tym salonie i odeszły .....widac mineły jego 5 minut
I co teraz bedzie jak Agnieszka tam nie pracuje??? Ja nikomu moich włosów nie dam dotknąc! Forumowiczki prosze Was o kontakt do tej dziewczyny! Moze wiecie co sie z nią dzieje,gdzie teraz pracuje! Miałam sie własnie do zakładu wybrac,teraz nie mam po co! Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Ma ktoś numer do tej Agnieszki co pracowała w Modfryzie? Na forum nie znalazłam. Dzięki