jestesmy razem 3 lata,ale znamy sie od 4,5 roku i sypialismy ze soba zanim zdecydowalismy sie zostac para. nasze zycie seksualne bylo bardzo udane przez pierwsze 2,5 roku naszej calej znajomosci, ale przez ostatnie 1.5 roku jak uprawialismy seks 1 na miesiac to bylo dobrze. ale jest coraz gorzej ostatnio kochalismy sie 2 miesiace temu. rozmawialam z nim na ten temat wiele razy wiecej niz 50 prosze mi wierzyc, powody jakie otrzymuje odniego, to stres i ze ma strasznie duzo na glowie w tej chwili. i wierze ze jest zestresowany gdyz jest wlascicielem baru i ma bardzo duzo stresu i problemow(m.in, wspolnik go okradal, drugi wspolnik mu nie ufa z powodu problemow z pierwszy wspolnikiem itp.) ale czego nie rozumie to jest to ze jak to moze wplywac na nasze zycie seksualne. jestem pewna ze nie ma innej kobiety. ale nie wiem co jest powodem. on twierdzi ze mnie kocha i ze chce spedzic ze mna reszte zycia ale seksu ze mna nie uprawia. jak mozna kogos kochac i nie chciec sypiac z ta osoba. ja jestem bardzo nieszczesliwa z tego powodu gdyz ja bardzo go kocham i rani mnie to ze on nie pozada mnie czy cokolwiek to jest. blagam o pomoc.
"sypialismy ze soba zanim zdecydowalismy sie zostac para" dla mnie to juz wtedy byliscie "para". Idz do seksuologa z takim czym.
A ja bym się pokochał ale niemam z kim,mogę codziennie
TO ZMIEN CHLOPAKA NA LEPSZY ,,MODEL,, KTORY TOBIE ODPOWIADA ZYCIE JEST JEDNO CO SIE NA SILE USZCZESLIWIAC........
A może pomogłabyś mu w prowadzeniu baru, odciążyła a nie tylko malowała paznokcie i narzekała. On faktycznie jest zestresowany i moę polecić jedynie wyjazd we dwoje (bez telefonów) chociaż na 3 dni.
po pierwsze ja nie narzekam mam powazny problem i staram sie go rozwiazac . i nie maluje paznokci a w barze mu pomagam ile moge, sama pracuje na caly etat 50 godzin w tygodniu plus ok 10 w barze wiec nie osadzaj jak niw wiesz.
Starasz się go rozwiązac na forum. Uważasz, że to poważne? Zastanów się bo osnieszasz i tego faceta i siebie.
Ale wiesz że on to może czytać? Po co wyciągać na forum publiczne swoje prywatne sprawy, i to tak intymne? Takie sprawy załatwia się w 4 ścianach, a jeśli to nie pomaga to u specjalisty, a nie na takich forach.
A ja jestem pewna, ze to nie pisze partnerka tego faceta a złośliwa cizia, która dostała kosza. Teraz chce ośmieszyć człowieka i podaje dane, które mogą go zidentyfikować " jest zestresowany gdyz jest wlascicielem baru i ma bardzo duzo stresu i problemow(m.in, wspolnik go okradal, drugi wspolnik mu nie ufa z powodu problemow z pierwszy wspolnikiem itp.)". Ilu mamy właścicieli barów, itd.
no naprawde czy juz nie ma innych tematów, tylko takie bzdury tu pisac, troche trzeba sie ogarnac i zastanowic o czym sie pisze, kobieto troche wyobrazni! to prywatne wasze sprawy!
a czemu Wy wszyscy jedziecie na nią tez proponuje zebyś zorbiła coś fajnego jaką niespodziankę kolacje przy świecach czy jakiś wyjazd weekendowy.. może coś nowego fryzura, ubranie ...
niestety dla ciebie nie jestem zlosliwa cizia ktora dostala kosza i probuje osmieszyc faceta. po pierwsze to on tego nie przeczytabo nie zna jezyka polskiego bo jest irlandczykiem, a po drugie co z wami nie tak ludzie ja poprostu szukam pomocy a wy jedyne co robicie do jedziecie po mnie wszyscy .
Wybacz, ile Ty masz lat, 18? Bo tak się zachowujesz. Szukasz porad na takim forum w sprawach tak ważnych jak związek i sprawy intymne. Jak szukasz porad to zgłoś się do specjalisty od porad rodzinnych albo seksuologa (najlepiej z partnerem), a nie zadawaj pytań na forum miasta i nie oczekuj sensownych odpowiedzi, bo to niepoważne i dziecinne.
Ty to chyba jestes specjalista w sprawch łóżkowych.
który to bar?