A może to była rzeczywistość? Na początku gonił mnie Hitler i cos krzyczał. Później na chwilę się obudziłem i znowu jakby zasnąłem. Potem zaczęły latać moje rzeczy w pokoju. Sztućce też lewitowały w powietrzu!!! Miałem na myśli, że to są skutki tego , jak chciałem kiedyś pogadać z diabłem i że prawdopodobnie mam nawiedzoną chatę. Kiedyś wywoływalem kosmitów w nocy. Ubrałem się cały na fioletowo . Gdy spałem ktoś ciągle na mnie dmuchał. Strasznie mu śmierdziało z buzi. Okazało się , że był to jegomość bez oka . Jego kapelusz płonął!!!!! Tylko jeden ząb. Jego głos był świszczący i wkurzający. Potem zacząłem czuć ból we śnie... Jakiś żołnierz mnie śledził. Ledwo szedł . Miał ułamaną laskę. Potem zaczął się unosić. Wypluł na mnie tęczę. Chmury zrobiły się kolorowe i zaczęły puchnąć. Puchnąć zaczął cały świat w tym lasy . Komar ważył sto kilo. Znalazłem się na innej planecie . Kolorowe muchy latały sobie wokół trupa. Gdy uciekłem przed Hitlerem wpadlem w oborę. Czułem jak spadam głębiej i głębiej.... Aż się znowu obudziłem i tym razem byłem na słońcu... Tam siedział diabeł na krześle i darł się na mnie
Teraz kopie tunele w polu i musze posadzić cytryny
Gdybyś Dżefie sam zaczął trwale lewitować, to miej świadomość, że raczej lewicujesz.
Wszyscy mi mówią że wyglądam jak Jeff the killer i że jestem paskudny. Diabeł mnie prześladował
Wykonałem tunel czasoprzestrenny , który prowadził do umywalki
Muszę nosić zakonną suknię a do niej stare śmierdzące rajtuzy
Noszę rajtuzy a do nich koszulę nocną z pajęczyna
przestań zaśmiecać forum chory psychicznie człowieku !!!! schizofrenik powinien mieć z urzędu odcięty internet !!!
Nie jestem chory !!!!! Byłem w obozie zagłady i tam schudłem dużo
Rosyjski Bot wymknął się spod kontroli i uzyskał samoświadomość.
Nigdy żadna mnie nie chciała ani nigdy nie powiedziała ze jestem ładny - jestem po prostu paskudny i wstrętny
Do tego dochodzi zaburzenie leśne
Mimo wszystko dzięki .....
Swoją bladością starsze wszystkich .
Byłem w obozie koncentracyjnym
W Auschwitz - Birkenau
Tam spotkałem tez Hitlera i stał z karabinem na straży
Gapił się na mnie i mierzył Bronią żebym nie uciekł przez płot
Co za spotkanie, the killer i bandzior dziejowy Hitler. Trafił swój na swego.
A propos, jesteś nieźle starszym panem.