Urodziła się w Ostrowcu Świętokrzyskim, tu się wychowała, z tym miastem związała swoją przyszłość. Podkreśla, że zdecydowała się ubiegać o urząd prezydenta miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, bo nie podoba się jej to, w jaki sposób funkcjonuje miasto, bo wierzy w ludzi i wie, że to oni są w mieście najważniejsi. Z Moniką Bryłą-Mazurkiewicz rozmawiamy o tym co najbardziej ceni w Ostrowcu Św., o czym rozmawia z mieszkańcami, a także co chciałaby zmienić.
Mój głos pani ma!
Pięknie powiedziane!
Jedyny mądry wybór ,nie związana z żadną partią będzie chciała pracować z każdym ,tak się burzy barykady.Zawalczmy o to !
Jeszcze tylko 3 godziny. Spokojnie, przetrzymamy:))))
Bardzo dobry wywiad, bo płynący z głębi, z przekonania a nie dla koniunkturalnych potrzeb.
Bardzo słusznie Pani Monika zwróciła uwagę na te nieszczęsne nazwiska na Maszcie w Parku:
Cyt. " Mogę zapewnić, że moje nazwisko nie zostanie umieszczone na żadnym pomniku czy tablicy pamiątkowej. Nie tak dawno ostrowieckie władze zadbały o umieszczenie swoim nazwisk na maszcie niepodległości. I oto mamy obiekt upamiętniający 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, a na nim nazwisko prezydenta, któremu prokuratura postawiła kilkanaście zarzutów korupcyjnych."
Komentarz zbędny.
To prawda, to tylko mury.
Dziwnie że teraz ten świat tak się poprzewracał że to te prawicowe formacje dbają o ludzi.
Moje Miasto Ostrowiec, Konfederacja.
Zdawało by się że prawica, to ten prywaciarz zły dorobkiewicz.
Tymczasem ja to słyszę w ich słowach głos rozsądku.