O matko a znacie coś takiego jak wybaczanie i zrozumienie, jeśli to był tylko pojedynczy incydent to nie ocenajcie tak pochopnie człowieka. Przecież jesteśmy ludźmi i każdy ma prawo do popełniania błędów. Myślę, że każdy z nas ma na sumieniu coś głupiego, za co się wstydzi(oczywiście nie mam tylko agresji po alkoholu). Ludzie niech rzuci ten kamień...
To tylko twoje odczucie. On chętnie dał by sobie podwyżkę za to że dzielnie bronił honoru piastowanego stanowiska.
To nie chodzi o odczucie twoje, moje, jego. Ludzie bardzo łatwo wydają sądy , ale o innych. Taka nasza polska mentalność. Pewnie, jeśli to nie pierwszy raz , to co innego. Ale raz to i świętemu wolno, czyż nie?
Mordobicie?to grubianskie i staroswieckie rozliczanie porachunkow.ale co sie nie robi dla stanowiska i pieniedzy.Ja zmienilaby dla tych panow stanowiska pracy. oooo rynek niepozamiatany i szczotek pelno stoi do takiej roboty sznowni panowie sie nadajecie ,wtedy nikt sie nie zdziwi jak po pyskach kolo zywoplotu sobie nakladziecie.Ostrowiecka wladza zareaguje czy trzeba pomoc naglosnic sprawe
Dokładnie, od razu lincz na forum. Nie znam człowieka, ani sytuacji co i jak, więc jak można z takim zacietrzewieniem wydawać opinie?
Popieram, ale wiesz anonimowo bardzo łatwo wydawać opinie mimo, że się tam nie było i dokładnie nie wiadomo co się stało. Zobaczcie nikt nie napisał, że widział, że był , a tyle gadania o jednym i nie wiadomo czy prawdziwym poscie.
Bylo tam byc to tez bys dostal po mordzie a nie teraz zazdroscic innym.
Wyleciał. Dopiero teraz, po tylu latach.
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/opatow/a/zmiana-na-fotelu-szefa-opatowskich-strazakow,11803849/
to zawdod ktory powinin cieszycsie społecznym szacunkiem.Człowiek go wykonujacy na takim stanowisku nie powinien byc obigębą.To moje osobiste zdanie
To zachowanie to skutek ulewnych deszczy. Nastąpi susza to strażaki będą mieli co robić, a teraz muszą się jakoś rozerwać bo roboty mało.
Ale mundur splamił, to jest służba a nie praca w cywilu. Mundurowi są konserwatywni więc pewnie wyleci.
Ostatnio byłam z dzieckiem w ostrowieckiej restauracji Nic Nowego. Jednak nie nacieszyliśmy się zbyt długo miłą atmosferą tego lokalu i dobrym jedzeniem , ponieważ obok przy stoliku siedział właśnie pan Szewczyk i zrobił z lokalu jakąś spelunę swoim narwanym charakterem , zaczął być bardzo natrętny a jego bardzo niestosowne zachowanie doprowadziło do tego że po prostu opuściłam z dzieckiem lokal w pośpiechu. Z tego co wiem podobno interwencję miała podjąć straż miejska. Aż dziw bierze że taki człowiek z takim kontrowersyjnym sposobem bycia decyduje o losie innych ludzi.....
a to zajście w Nic Nowego to nie było w piątek???
Bogatemu z koneksjami, wszystko wolno, ot taki miał kaprys lub ułańską fantazję,gorzej gdyby to zrobił przeciętny Kowalski, przypięto bu mu łatkę dresiarza i alkoholika niebezpiecznego dla otoczenia,pewnie rozejdzie się to wszystko po kościach ale niesmak zostanie.
Oj tam,oj tam co on takiego złego zrobił?Tylko gasił..pragnienie..:)
W piątek były zawody strażackie na pływalni. Opatów zajął tam trzecie miejsce. Jest informacja na stronie MOSiR Rawszczyzny. Pewnie oblewali medal. Oczywiście w godzinach pracy. Widziałam busa strażackiego, który stał pod Nic Nowego od godziny 13:00.
Ci strażacy, którzy brali udział w zawodach nie byli na służbie więc to nie były "godziny pracy" geniuszu.