W dniu dzisiejszym w imieniu Marszałka Adama Jarubasa przekazałem Dyrektorom ostrowieckich gimnazjów książki - "Pamiętnik Dawida Rubinowicza. Reszta nie jest milczeniem". Wszyscy gimnazjaliści otrzymają je jutro, lub w najbliższych dniach (zależnie od Dyrekcji szkół).
To lektura, którą warto przeczytać. Żeby zrozumieć, że nienawiść i agresja nie prowadzi do niczego dobrego. Szczególnie polecam tę książkę młodym - właśnie gimnazjalistom, którym ją przekazaliśmy. Bo niektórych starszych już nic nie zmieni. A młodzi.. może się nauczą, że można się różnić, ale nie szkalować. Można krytykować, ale nie znieważać ani opluwać.
Mniej agresji - bo agresja rodzi agresję. I zazwyczaj źle się to kończy dla "harcowników", którzy zanadto już wkurzą śpiącego niedźwiedzia... I potem się dzieje.
Jeśli będziecie mieli ochotę na tę lekturę, dajcie znać - postaram się pozyskać i przekazać. W miarę możliwości.
a o czym tak dokładniej jest tak książka?
Książka jest pamiętnikiem 13-letniego mieszkańca Bodzentyna Dawida Rubinowicza. Chłopiec spisywał dziennik. Ten dziennik opisuje rzeczywistość świętokrzyskiej wojny. Urywa się w 1942 roku. W tym dniu Dawid wraz z rodziną został wywieziony do Treblinki. Nie wrócił już. Pamiętnik odnaleziono po wojnie.
Panie Arkadiuszu,właśnie przeczytałam Pana poprzedni wątek.Trudno uwierzyć, że są ludzie o takich poglądach, jak Pana oponenci z poprzedniego wątku.Brak słów i ręce opadają .Wszyscy mamy prawo do swojego zdania na każdy temat, ale wszystko ma swoje granice, do tej pory myślałam że ludzka głupota i chamstwo również.Myliłam się!
Pani Urszulo, niestety mnie też się tak zdawało. Też sądziłem, że cierpliwie, czyli nadstawiając drugi policzek wyeliminuje się nienawiść. Ale nici z tego - taką głupotę trzeba wskazywać i tępić. Żeby nie powtarzały się takie eskalacje nienawiści jak 71 lat temu.
Pozdrawiam serdecznie, nie dajmy się wyprzeć z przestrzeni publicznej oszołomom.
Znając zycie i niechęc młodziezy do czytania książek bedzie dobrze jesli 1/4 młodych gimnazjalistów przeczyta ten dziennik.I byłoby dobrze gdyby wszyscy Ci co przeczytali,wzięli sobie do serca dzieje Dawida.Nie czytałam ksiązki ,ale uważam ze warto zachęcac młodych w kazdy mozliwy sposób do tego, by szanowali innych.By byli LUDZMI.
Ale zenka ,tosz to rzyd paskudny byl.Parch spod gur swintokrzyskich.Momy sie zachwycac wspomniniami jakiegos Icka co ucikl spod pieca nimieckiego?Westa sie zastanuwta.
Nie uciekł...
I nie ma w tym nic zabawnego. Ten chłopak był człowiekiem. I chociaż sam sądzę o wyznawcach Judaizmu to, co premier Witos, to jednak potrafię dostrzec w 13 latku CZŁOWIEKA, a nie ŻYDA.
Mosz racje Arkadiuszubaku,ale nie do kunca.Popatsz ,rze w ty wojnie co byla,zginelo wiele ludziuw.Byly tam poloki,rumuny ,wengry,italiancy,francuzy....iwiele innych.Z caly europy zginyly .A jak sie tera tak popatszy na to wszystko ,to widac ,rze ino rzydy ginely.Tako propaganda sie wziena,rze niby najbardzi poszkodowane to byly te z Izraela.Tak samo ,jak tyn z Bodzentyna ,to byl Kosinski (tyrz rzyd)ten co napisol Malowany Ptak.Ciekawe ino ,dloczego sie rzucil z kturegos tam pintra w nowym jorku ,jak ludzie spod Sandomirza pojechaly do niego ,rzeby powiedziol prowde.Te ludzie mu pomogly przerzyc wojne ,nie patszyly ,rze to rzyd,a un im tak puzni dupe obsmarowol ,rze asz sie wziny i wkurzyly na niego.Rzyd to rzyd .Do czlowieka podobny ,bo mo tysz nogi i rynce .
Jak przeczytasz zdanie Witosa o społeczności żydowskiej w międzywojennej Polsce, będziesz rozumiał moje zdanie :)
Podzielam częściowo Twoją opinię - w części o tym, że nie wolno zawłaszczać tragedii wojny tylko dla żydów (z małej litery bo chodzi mi o wyznanie). Nie zamierzam ich bronić ani sekundy, tym bardziej że sam podzielam pogląd Stanisława Michalkiewicza w temacie "przedsiębiorstwa holokaust".
Ale, na miłość boską, nie sprowadzajmy bezsensownej, niesprawiedliwej śmierci 13 latka do spraw światopoglądowych! Jeśli byłby to katolik, buddysta, czy świadek jechowy, tak samo byłoby to poruszające.
A do posiadania "racji do końca" bynajmniej nie aspiruję :)
Arkadiuszu,mnie tam ortografii to ni miol kto naucyc,ale wim ,rze swiadek ,to sie pise przez samo h,cyli swiadek jehowy .A ty rzes takiego byka stszelil ,rze asz sie wstydzem za ciebie.Ale pomimo fszystko ,pozdrowiom cie .
Jak widzę, fantastycznie się orientujesz w nazewnictwie pochodzącym ze Starego Testamentu. Gratuluję.
Nie wstydź się, spokojnie ;)
"niektórych starszych się nie zmieni.." a młodych trzeba nauczać,wskazywać,uświadamiać ale kto to ma robić jak nie "ci" starsi.Tak gwoli ciekawości,jak myślisz czy syn wychowany przez ojca pracownika SB ma inne poglądy??Zgadzam się z Tobą,że agresja rodzi agresję,ale jak być pogodnym,uprzejmym,miłym i uczynnym skoro ludzie z którymi chciałbyś porozmawiać,a są na stanowisku i to od nich emanuje agresja w słowie i spojrzeniu i wiesz że twoja pozycja z góry przegrana- to co Ty człowiek światły i nie agresor poradzisz takiej jak ja i innym?
Jezus to powiedziol-kochaj blizniego swego.Puzni nasz papirz tysz wypowiadol slowa-nie lenkajcie sie.Co z tych sluf trafilo do waszych sercuf,do waszych dusz?Jo tam nie wim ,ale postempujta tak ,rzebysta mogly w lusterko se spojrzyc ,usmichnonc sie do siebie i bes nerwuw wyjsc z dumu.Bedzie dobrze.Nie linkojta sie.
A Tobie chłopie te modły i miłość do bliżniego pomogły? :)
Na szczęście "niektórych" starszych. Są i tacy, których warto posłuchać. Nie czuję się "człowiekiem światłym", ale poradziłbym tak: kłócić się i spierać na argumenty, ale nie nienawidzić i nie obrzucać ludzi łajnem. :) Tylko tyle i aż tyle :)
Tys Arkadiuszubaku ,to mondrze godosz ,znacy sie piszes.Nalolbym ci szklonke witaminy ,ale akurat Stachu somsiod wychlol reszte.Ale poleje ci ,bo Stachu leci do sklepu po wincy.Tak cy inacy .Kolejne cztery japcoki wypijimy za tfoje zdrowie.Niech ci sie wiedzie.
No, to wychyl więcej, a Stachu tam się po angielsku wyuczył? Bo żeby berbeluchy z czym żrącym nie pomylił.. co by to było?
Mnie tam homohlopskiej ortografii nie uczyli, ale to wiem, że się pisze śklonkę, nie szklonkę. Strasznego żeś byka strzelił, że trochę się za Ciebie wstydzę, ale i tak Cię pozdrawiam.