autobusem to prawie wszędzie dojedziesz ale więcej bulisz :)
bankrutuje przez beznadziejną politykę międzyinymi przez związki zawodowe , jak tak pójdzie to związki będą żądziły
Busy to sa wlasnie wielka konkurencja mpk,przyklad firma trans katrina która jeżdzi na ćmielów w najlepszych godzinach bus jedzie minuty przed mpk, skoro ktos wydaje pozwolenie na to by bus tak jechal przed autobusem no to chyba cos tu smierdzi,i bogaci sie w ten sposob prywaciarz i moze ktos jeszcze bo to nie jest normalne.Taki jeden bus dziennie wozi po 500 600 osob jezdzi ich kilka sami sobie przeliczcie jaka strata dla mpk to sa ogromne pieniadze jakie prywacirz dziennie zarabia i smieje sie z tych co mu na to pozwolili a mpk niech tonie.
No, najlepiej to widać jak bus i autobus jadą z Kunowa przez Janik. Znajomi twierdzą, że są wyścigi między nimi. Ale nie dziwię się, że MPK traci klientów. Do Kunowa jeden jedzie przez Janik, a za 5 minut drugi krajową, a potem godzina dziury. Jeździłem też niedawno na Bałtowską 9 i 10 jedna za drugą, a potem taka sama dziura. Przed chwilą patrzyłem na 25, do Denkowa 7.16, a z powrotem 7.36 i do 8.19 nic. Jak masz tylko CV zostawić w jednej z firm na Kilińskiego, to się możesz nie wyrobić na wcześniejszy. A busy są o prawie zeta tańsze i na tygodniu kursują równomiernie. Dodajmy jeszcze, że autobusy są zawsze (jak zauważyłem) 2 min. za późno.
bo miasto nie ma kasy na nowy tabor pajacu jak nie wiesz na jakich zasadach pracuje firma to nie zawieraj głosu a jak myślisz że w MPK zarabia się kolosy to się mylisz 1200 to jest max z co najmniej jedną niedzielą wiec co powiesz teraz a gdzie był prezydent i rada spółki jak kochany pan Tomasik zarżnął firmę finansowo a czemu busy nie jeżdżą w niedzielę i w tych samych godz co MPK czyli od 4 do 24 nich jeżdzi tylko w tych godz i busy padną a i jak miasto dokłada kupę pieniędzy do stadionu na świętokrzyskiej gdzie jest zatrudnione może 10 osób i to z grupą do przepięknej muszli w parku gdzie nikt nie dostał miejsca pracy to jest ok wygania się inwestorów z miasta którzy dali by miejsca pracy to tego się nie widzi już MPRD upadło i nikt na tym nie zastanawia się dlaczego tylu ludzi straciło pracę wielu z nich to byli jedyni żywiciele rodzin dobrze że MPK ma jeszcze mocne związki bo by pracowali za 850 zł
ale Kołeczek nic innego nie robi, tylko tnie, tnie i tnie, ja już chodzę na piechotę bo nie mam czym jeździć
skarb państwa ma 100% udziałów w społce PKS, pokaż mi które autobusy były kupione przez właściciela
MPK po to chyba dostaje dotacje z samorządu żeby właśnie utrzymywać nierentowne kursy. Poza tym większość kursów chyba przynosi jednak zyski, więc jedne pokrywać powinny koszty tych drugich. Po to chyba jest to spółka miejska, żeby służyła mieszkańcom, a nie zarabiała. Jeżeli zdejmą wszystkie nierentowne kursy, to lepiej to sprzedać, bo cała idea miejskiej komunikacji minie się z celem. Rentowne kursy przejmą prywatne firmy i przynajmniej nikt im nie będzie musiał dokładać z kasy miasta.
W każdym razie tak jest z państwowymi "firmami". Mimo iż będą miały najlepsze warunki, monopol, wsparcie z budżetu, to i tak będą generowały straty. Wszystko dlatego że jak ktoś nie jest właścicielem, to nigdy nie zadba tak jak o swoje. Dopóki będzie socjalizm, dotąd będziemy wyrzucać pieniądze w błoto.
I bardzo dobrze niech MPK wreszcie upadnie i busy będą wszędzie jeździć!!! Bo jak na razie p. prezes MPK tylko zabiera kursy, nie ma czym dojechać poza miasto do Bodzechowa, Kunowa itp. Busem na szczęście się dojedzie.
dziewczyno pracuję trochę w tej firmie i uwierz że w tych latach 2007-10 były zakupione autobusy ale nie w ilości 11 sztuk trochę się z prawdą mijasz 7 starych MAN-ów 11 letnich z przebiegiem 500000 km i które do tej pory są udręką naszego zakładu a jak nazwa mówi to MPK jest spółką czyli właścicielem firmy jest miasto i to jego gestii jest odbudowa taboru a pks jest już prywaciarza moja droga a jakby miasto przekazało majątek firmie w postaci gruntów to moglibyśmy się ubiegać o dotacje na nowy tabor ale miasto jakoś chętnie tego nie robi pada pytanie dla czego
Często Busy jeżdżą w tych samych godzinach co autobusy, a potem nieraz i kilka godzin trzeba czekać na kolejny kurs- mam tu namyśli tereny poza Ostrowcem. Jakby nie mogły jechać w jakimś odstępie czasowym.
10.06 tak bankrutje przez zle zarządzającą...sprzedać stare duże!!!kupić małe nowe!!!zostawić kilka najmłodzych nowych, i MPK na prostą wychodzi!!!powinnam zostać dyrektorką!!!!doprowadziła bym tą firme do pionu i zarobku!!!!kilka dni przed busami po 1zł pojeżdzić i Mpk wychodzi na prostą!!!!!!!!