Skutki nieudzielania absolutorium
Skwitowanie w świetle prawa oznacza tylko brak "pretensji" ze strony wspólników do zarządu. Sama uchwała o nieudzieleniu absolutorium nie wywołuje jeszcze żadnych negatywnych skutków dla członka zarządu. Co ważne, odmowa absolutorium wymaga uzasadnienia, żeby bowiem członek zarządu mógł bronić swoich praw powinien wiedzieć, co mu się zarzuca (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 września 2006 r., sygn. akt VI ACa 1374/05).
Fakt, że wspólnicy nie udzielili członkowi zarządu absolutorium, nie jest jeszcze równoznaczny z tym, że na pewno pozwą go do sądu, ale może stanowić pierwszy krok do wkroczenia na drogę sądową. Istotne jest to, że z wyjątkiem okoliczności wskazanych powyżej, udzielenie absolutorium zasadniczo zwalnia członka zarządu z odpowiedzialności wobec spółki. Udzielenie absolutorium może bowiem stanowić okoliczność ekskulpacyjną, prowadzącą do obalenia domniemania winy członka zarządu, w ewentualnym procesie wytoczonym mu przez spółkę. Proszę bowiem pamiętać, że w myśl art. 293 ksh członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy.
Członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności.
W takim procesie, jeżeli członkowi zarządu nie udzielono absolutorium, istnieje domniemanie winy członka zarządu i to on musi udowodnić brak winy po swojej stronie. Odwrotnie jest w sytuacji, gdy udzielono mu absolutorium, wtedy winę musi udowodnić mu spółka. W przypadku nieudzielenia absolutorium ta okoliczność ekskulpacyjna nie występuje. Udzielenie absolutorium może więc zwolnić od odpowiedzialności odszkodowawczej członka zarządu (wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 2004 r., sygn. akt III CK 592/02).
Popieram gościa z 14.24 i jestem w szoku .że została na razie zatrudniona na stanowisku głównej księgowej wszyscy poprzednicy byli zwalniani .A dlaczego nie zaproponowano tej pani przejścia na świadczenie przedemerytalne przecież spełnia warunki ?????? czas najwyższy opiekować się wnuczkami!!!!!! Starość sobie zabezpieczyła!!!ZATRUDNIĆ MŁODĄ KSIĘGOWĄ!!!zwalniajmy miejsca dla młodych ludzi.
a ze szkół pan prezydent powysyłał na siłę na zasiłki przedemerytalne i emerytury,oj Boże widzisz i nie grzmisz
komuś zależy na wpakowaniu na stołek Głównego Księgowego w MPK swojej znajomej (ego), może była prezes MPK i PKS ma chrapkę
w takim razie po co dopłacaliśmy wszyscy a teraz likwidujemy przecież to pieniądze wyrzucone w błoto!!!kto za to odpowie!!!a nie lepiej zrobić darmową komunikację miejską jak to jest m.in w Żorach i tak by te pieniadze byly z naszej kasy w Żorach busy jezdziły przed autobusami jak w Ostrowcu teraz ci przewoznicy starymi trupami popadali odkąd Żory mają darmową "KLIMATYZOWANĄ" komunikacje z ekologicznymi silnikami euro 6.
podobno w MPK malują autobusy na kolor czerwony i podobno rozpoczęły się zwolnienia pracowników,uważam ,że jest dużo osób spełniających warunki przejścia na świadczenia przedemerytalne jak piszą poprzednicy oraz przerost zatrudnienia w administracji .RESTRUKTURYZACJĘ CZAS ROZPOCZĄĆ.
niezły numer - poprawa sytuacji MPK poprzez malowanie autobusów - ale się ubawiłem, czy to mają być pomysły na ratowanie spółki czy to jest tak jak w tytule z naszej telewizji "Pudrowanie trupa"
Darmowa komunikacja wymaga ogłoszenia przetargu na obsługę linii. Przy obecnym stanie taboru MPK nie miałoby w takim przetargu żadnych szans.
Główna księgowa z MPK powinna odejść na świadczenie przedemerytalne i ludzie zatrudnieni w administracji spełniający warunki!!!!!!! popieram gościa z 9:53
tak masz rację gościu z 16:23 powinna odejść,koleżanki i związkowcy.
trza robić miejsce dla swojego wojska pewnie na biurku duża lista leży
nazywa się Kateusz ale chyba celowo ktoś zmienił bo pracownicy będę przechodzili Katusze przy kolejnych cięciach, zwolnieniach pracowników, zmianach rozkładów jazdy. a tak przy okazji przewodniczący związków zawodowych chciał tego prezesa i to on ponosił będzie całą odpowiedzialność za te zmiany
Czyli Ci dwaj Panowie są dogadani - jeden nie rusza drugiego. Nie znam osobiście przewodniczącego związków, ale jeżeli to prawda to bardzo cwany człowiek (dbający o swoje miejsce pracy:) )
mija miesiąc od powołania nowego prezesa a jak na razie widać tylko nowe numery na autobusach. Czy tak ma wyglądać wyprowadzanie spółki z zapaści ?? Czy żądanie kolejnej kasy od gminy to rozwiązanie dobre (wywiad prezesa w tv Ostrowiec). Prezes powiedział że bez pomocy gminy nie jest możliwa poprawa finansowa spółki. Brzmi to jak szantaż a nie tego pewnie oczekiwaliśmy. Ostrowiec to nie Starachowice i gmina nie będzie taka hojna. Czekamy na konkretne pomysły na poprawę sytuacji ale nie takie żeby kupować autobusy na kredyt bez wizji spłaty tych kredytów
Przecież Prezydent Górczyński stwierdził na konferencji że lubi się otaczać specjalistami to zobaczymy jaki to specjalista z tego Kateusza a jak już zaczyna "prosić"to niedobrze,niedobrze oj niedobrze.
Starachowice mają już nowego prezesa po tym jak Kateusz nie otrzymał absolutorium za poprzedni rok i zostawił spółkę z ogromnymi zobowiązaniami
"Starachowicka firma przewozowa jest w fatalnej sytuacji finansowej. Aktualne zadłużenie to kredyt długoterminowy - 6.150.000 złotych oraz zobowiązania krótkotrwałe, miedzy innymi za paliwo - 4.250.000 złotych. "
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150811/POWIAT0111/150819857