Przeczeka troche aż pojawią sie nowi użytkownicy i znowu zaatakuje, to jego stratagia.
Nie przechwalaj się, jak wiesz to napisz. W którym biurze jest gość po 60, chyba tylko poseł w tym wieku.
"Żadne rachuby dowództwa Powstania, militarne, społeczne i polityczne, nie bronią się. Nie broniły się również w roku 1944. Generał Władysław Anders stwierdził: „Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność”"
http://www.instytutobywatelski.pl/8723/komentarze/calopalenie
"Generał Okulicki był w dowództwie AK jednym z głównych zwolenników walki zbrojnej w Warszawie. W ostatnich dniach lipca Tadeusz Bór-Komorowski mianował go swoim następcą na stanowisku komendanta AK na wypadek gdyby dotychczasowe dowództwo nie mogło pełnić swoich funkcji, mianując go jednocześnie dowódcą tzw. II rzutu KG AK i komendantem zakonspirowanej organizacji "NIE". Przed wybuchem powstania warszawskiego generał przestał brać udział w pracach Komendy Główniej i zszedł do głębokiej konspiracji"
Wszystko oczywiscie mialo miejsce przez zwykly przypadek - czy moze KG AK nie wiedzialo jak sie powstanie skonczy?
pismen, daj spokój szczuciu, brakło srebrników i trzeba znowu jatrzyć?
Ciekawe, co powiesz mądralo o retuszowanej na silę legendzie Lecha Wałęsy ps. Bolek? Biorąc pod uwagę powyższy wywód powinieneś stanowczo skrytykować wszystkich, którzy pluli na bardzo dobrze udokumentowaną biografię wydaną pod auspicjami IPN, a która ukazuje odmienny wizerunek niż ten ulukrowany pochodzący z przekazu telewizyjnego. Tu zapewne retusz, przemilczenia, i ,,malowani" bohaterowie nie występują :)
Akurat od retuszu i przemilczeń to Ty jesteś najlepszy. Podajesz powody polityczne powstania, lecz to nie one były wówczas najważniejsze. Ale co Ty możesz wiedzieć o czymś takim skoro nawet swoich postów nie piszesz samodzielnie.
Najlepsze jednak było to jak niejaki "pismen" ksywa "Zryty łeb", napisał że powstańcy powinni się umówić ze Stalinem, kiedy rozpocząć powstanie, bo to gwarantowałoby jego sukces ... WIĘKSZEGO IDIOTYZMU DOTYCZĄCEGO DYSKUSJI O PW NIGDY NIE SŁYSZAŁEM :-)))
Cytat z pismena z godz. 9:49 niedziela 05-08:
"Tak jakby nie bylo juz dawno - slynne wyczyny pana Kurskiego juz w niepamieci. O Komorowskich tez wiele bylo.
Ale tematu zaslug powstanca AK ktoremu jakos po wojnie zadna krzywda sie nie dzieje i "bohaterstwa" jego synow poruszac nie wolno."
A o ojcu Jarosława Kaczyńskiego to wcześniej nie było? Jak masz głupie argumenty to nie pisz nic.
A o rodzinie premiera-"nic nie wiem, nic nie mogę" i rodzinie prezydenta-"opiekuna żyrandola" można ciekawe rzeczy napisać. Autorze - do dzieła!