Pierdnij- same zdechną :D
ha ha ha ha 2 razy nie 22 ha ha ha sorka
http://peja0515.bloog.pl/id,331991549,title,SKAD-SIE-ONE-BIORA,index.html?ticaid=6f495
Moją teściowa też ma problem z muszkami w łazience. Małe czarne z przeźroczystymi skrzydełkami, są większe od owocówek i po zabiciu zostaje plama krwi. Ciekawe jest to, że do owoców nie lecą, za to uwielbiają surowe mięso i alkohol. Na sylwestra musieli zakrywać kieliszki z "szampanem" bo wlatywały co chwilę. Zostawili kieliszki na noc i kilka się złapało.
Ma ktoś jakiś pomysł na nie.