Pamietaj, że w takim mieście jak Wenecja (gdzie Polska była w polu) fekalia się wylewało przez okno na ulicę. Także nie wiem skąd te mieszczuchy i dlaczego panuje pogląd, że jak ktoś mieszka w mieście to jest jakiś lepszy. Przecież to odwrotnie. Miastowy jest tak jakby upośledzony życiowo. Wyłącz mu prąd to nie będzie wiedział co ze sobą zrobić i co to woda.
Mnie natomiast odstrzasza chemia, Pani wypryska się Randapem i myśli, że jest fajna. Przejdzie taka obok i człowiek czuje sie jak w komorze gazowej albo kopalni miedzi. Dech w piersi zapiera i mało kto wie po co perfumy zostały wymyślone i gdzie. Ano we Francji żeby ludzi niemyjący się nie śmierdzieli. Teraz walnie sobie paniusia stężenie 200% i myśli że jest zajebista, a ludzie obok ledwo dyszą
to tylko przyroda,świnia gorzej śmierdzi ale jaka pyszna
Masz rację, że czasem trudno zauważyć subtelną różnicę między niektórymi ludźmi, a świnkami.
03.58, jednak zdecydowanie wolę zapach perfum, niż smród przepoconego, niemytego od dawna ciała. Oczywiście, z perfumami nie można przesadzić, one nie są po to, aby spryskać się nimi od stóp do głowy.
Przechodzi niewidomy koło sklepu rybnego i krzyczy cześć dziewczęta
Ale suchar, aż zęby bolą, a poza tym z kim ty się zadajesz, że takie dowcipy mogą ci się podobać?
teraz panowie będą się ostro bronić, że co to nie oni
Tak, na kobiety można jechać równo, ale o nich nie można pisać prawdy, bo natychmiast się obrażają. Najbardziej mnie śmieszy, jak taki macho, wzrostu ok.158 cm, gruby, łysy, zaniedbany, oczywiście szuka tylko pięknych dziewczyn i "starych" nie cierpi choć sam ma 65 lat. Zero samokrytyki i obiektywizmu w samoocenie. Jeszcze jedno, najbardziej jurni są ci z fistaszkami;) Z czym do ludzi? Ale oni właśnie zupełnie nie biorą tego pod uwagę. Ciężko zrozumieć psychikę facetów:-)
Znam przypadek,gdzie ojciec 60+,wychowuje sam córkę ,obecnie córka 20 letnia a brudasy,smierdzuchy obydwoje.Nawyków nie da się zmienić
Hahahahahahahaha,ale trafiony tytuł!!!!!!
Święta prawda,faceci już przed 40 mają problemy z prostatą,ponadto chleja piwsko w nadmiarze i często sikają,gdzie popadnie oczywiście i stąd ten fetor od nich,bo na ptaku zawsze coś zostanie. Faceci więc śmierdzą.
Kobiety stosują wkładki i oczywiście częściej się myją,mniej pocą i bardziej o siebie dbają,dlatego nie śmierdzą.Taka jest prawda.
Ale to chodzi o otwor gebowy u kobiet, stamtad wali bo zeby zepsute i zadne wkladki nawet nie pomoga
taaa jasne, a ileż to kobiet dziennie się do Ciebie odzywa że czujesz ten odór? mamusia gdy pyta '' gdzie synku masz skarpety, przepiorę''? tyle Twojego kontaktu z kobietami
Akurat pracuje z ludzmi to czuje ten syf zepsutych zebow u kobiet. Nie wiesz to sie nie wypowiadaj.