Tak mi się jakoś skojarzył tekst z kabaretu. Koledzy rozmawiają: wiesz moja żona jest jak myjnia. Taka higieniczna? Nie taka bezdotykowa.Pozdro.
na zabiej lipa zero cisnienia!
a obok fiata jeszcze jest ta myjnia? bo tam pustki jak choroba. Na żabiej jest najlepsza bez dwóch zdań.
kamula musisz mieć niezłe ciśnienie, że na Żabiej tak myją hahahahah.
Super myje się też w Publimie teraz, ale na Żabiej równie dobrze jak rok temu. Ciśnienie jest dobre myjnia domywa. Szkoda tylko że w Publimie są tylko 2 szczotki, czasem trzeba czekać.
Widzę, że są dwa wątki dotyczące myjni bezdotykowych, więc i w tym umieszczę swój komentarz i jak sądzę obiektywny: "Do wszystkich, którzy zachwalają myjnię na ul Żabiej. Dzisiaj myłem tam samochód; i to, że myłem a nie umyłem to najwłaściwsze stwierdzenie i określenie stanu faktycznego. Dla każdego klienta, który korzysta z jakichkolwiek usług ważne jest co dostanie za swoje ciężko zapracowane pieniądze, a te na tej myjni umykają szybciej niż trwa spluniecie pestki przez lewe lub prawe ramię. Wrzucone złotówki zamieniane są na impulsy, które bardzo szybko ulatniają się z ekranu mocno reklamowanej przez właścicieli myjni typu TIXEWASH. Czytałem kilka opinii, iż tworzą się tam kolejki, bo myjnia jest tak taka dobra. Owszem są, ale z tego powodu, że do dokładnego umycia samochodu potrzeba naprawdę dużo czasu a co się z tym wiąże i dużej ilości kasy wrzuconej do automatu. Od lat korzystam z myjni na terenie Ostrowca i za najgorszą uważam tę przy ulicy Żeromskiego a na drugim miejscu od końca umieściłbym właśnie tę przy ulicy Żabiej. Jedne z lepszych myjni, to myjnie typu EHRLE i gdziekolwiek jestem w kraju to z nich korzystam, bo najlepiej zmywają brud z nadwozia. Niestety, jak właściciel pazerny na kasę to i czas mycia za te przysłowiową złotówkę krótszy".
Jak czytam wypowiedzi o szczotkach to mi się "serce kraje" - skąd wiecie kto przed wami tymi szczotami mył? Może jakieś Pajero po bałtowskich bezdrożach. Naprawdę tak nie lubicie swojego auta? Pod ciśnieniem wszystko zejdzie, a asfalt, komary itp. ściąga się specjalnymi środkami, a nie szczotką, no ludzie....
Co do Żabiej - ja jestem zadowolony i bardzo dobrze mi się tam samochody myje. W którymś z wątków czytałem również, że myjnia na Kilińskiego jest beee - chyba konkurencja się wypowiadała, bo pojechałem raz i od tamtej pory jeżdżę tam na okrągło. Świetna myjnia!! Na 11 Listopada za 5 zł oblecę Golfa V myciem i płukaniem. Na Kilińskiego myciem, płukaniem, woskowaniem i wodą zdemineralizowaną. Ktoś narzeka na czasy na Żabiej - tam trzema programami auto oblatuję, więc jeśli chodzi o czasy to 11 Listopada przegrywa z kretesem. Na Żeromskiego, czy tą nową na Waryńskiego nie jeżdżę, bo jak się raz zrażę, to więcej nie korzystam. Na Sandomierską natomiast za daleko. Dla mnie więc Żabia i Kilińskiego najlepszymi myjkami w mieście :)
kolego szanowny, szczotkę możesz nawet w piachu zamoczyć i nie podrapiesz auta, tak jest zbudowana szczotka że woda wymywa na bieżąco to co jest w szczotce, chyba że nie wciśniesz programu i chcesz zaoszczędzić, ale to już oszukujesz i narażasz się na nieprzyjemności.
Obecnie najnowsza i jedna z najlepszych myjni to myjnia na długiej przy hurtowni olejów. BARDZO DOBRZE MYJE
PUBLIMA - dziś po 16 myłem na stanowisku z proszkiem i jestem w szoku tak dobrze umyłem. Chyba zmienili chemię.
szczotka sama z siebie drogi kolego rysuje lakier
Kolego skoro chcesz samą szczotą "masować" brudne auto i nie włączasz programu ze szczotką tzn. że chcesz oszukać właściciela i narażasz się na zarysowania z własnej winy. Szczotka nie ma prawa rysować jeśli włączymy program 2. Prawda jest taka że bez szczotki to możesz opłukać z kurzu a nie umyć auto. To jest przewaga tych myjni nad tzw. bezdotykowymi. Ja ostatnio korzystam z myjni bezdotykowej na ulicy długiej, na samym końcu. Nowiutka myjnia, bardzo dobrze myje. Mam nowe czarne auto i ZAWSZE KORZYSTAM ZE SZCZOTEK. Zauważyłem że jak myłem poprzednie auto proszkiem, to po pierwsze auto było niedomyte, a po drugie po którymś z kolei myciu zauważyłem ze lakier matowieje. Zapytałem lakiernika i uświadomił mi że proszek piaskuje samochód i zdecydowanie polecił myjnie ze szczotkami i na chemię płynną. Jeżeli miałeś podrapane auto to sprawa prosta idź do właściciela i żądaj zwrotu kasy! Polecam myjnie na długiej koło hurtowni olejów.
Marek poedukuj się trochę może na temat kosmetyki samochodowej, a potem się wypowiadaj ok? Bo tylko się ośmieszasz takimi tekstami. Potrafię się obsługiwać, uwierz, przyciskami na myjce i wiem który program jest do czego. Taką szczotką to można co najwyżej felgi wymyć. A jeśli dla ciebie rysowanie lakieru to krecha i podrapanie widoczne z daleka to brak mi słów. Może postaw to swoje cudowne nowiutkie auto pod słońcem albo halogenami i zobacz jaki masz piękny, nieporysowany lakier. Swirli oczywiście nie ma i jest piękna powierzchnia. Może powinieneś założyć porady odnośnie kosmetyki samochodowej. A proszkiem piaskujesz lakier... Pisałeś to z ironią czy zupełnie na poważnie? Wpisz sobie u wujka googla autodetailing albo kosmetyka aut, poczytaj uważnie z miesiąc i napisz jeszcze raz tego posta
żenujący jesteś gość...... klientów ci ubyło? każdy myje szczotkami.
Tyle potrafisz odpowiedzieć? :) Nie potrafisz przyznać się do błędu? Dobry jesteś :) Nie mam działalności i nie namawiam nikogo do myjni ręcznych, tylko do mycia w domu zgodnie ze sztuką, a jak nie to na bezdotyku niech myją, ale omijają te nieszczęsne szczotki. Ty jak chcesz to i wyciorem sobie myj, ale ludziom w głowie nie mieszaj głupotami.
Ale nie rozumiem Panowie sporu. Najlepsza sprawa trzeba jechać umyć tam gdzie klient pisze na długiej na tych szczotkach a później na proszku np. na BP i każdy sam rozsądzi. A gość z 5:29 to chyba żyje jeszcze w latach 80-tych lub 90-tych. Komu się chce myć auto w domu??? tym bardziej że nie wolno tego robić ze względu na ochronę środowiska. Kto ma czas na to? chyba że się jest emerytem. Ja myłem i szczotką i proszkiem, ale nie powiem jaki efekt, bo nie chcę nikomu robić reklamy.