Sama ochrona Kaczyńskiego to ok 2 mln zł. Wynagrodzenia wypłacane przez partię pochłaniają 4,18 mln zł. Sporo środków pochłonęły także wydatki na kampanię. Konwencja PiS zorganizowana w 2019 roku w Warszawie kosztowała - 1 289 066 zł. Z kolei trzydniowa konwencja ugrupowania w Katowicach pochłonęła aż 1 030 637 zł. Do tego należy doliczyć koszty ochrony prezesa PiS - ok 55 tys. zł oraz catering, który został wyceniony na 271 tys. zł. Spoty, których łączny koszt wyniósł 81 954 zł. Zorganizowano również 11 spotkań, za które partia zapłaciła ponad 327 tys. zł. 1,8 mln zł - tyle zarobiła drukarnia offestowa. Spore pieniądze zarobiła też spółka Metropol NH, która miała postawić nowoczesny biurowiec w miejscu siedziby PiS przy Nowogrodzkiej. Z ustaleń wynika, że dzięki regularnym przelewom zyskała 300 757 zł. Co ciekawe, za kalendarze na rok 2020 partia zapłaciła 740 tys. zł a za inne gadżety z logo PiS ponad 335 ty.s zł. Materiały reklamowe partii rządzącej kosztowały ponad 303 tys. zł. Jednym z odbiorców przelewów od PiS jest także warszawska parafia św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. W ubiegłym roku otrzymała od partii 27 tys. zł.
Oczywiście imprez ale z się źle trafiło :)
Gdzie podziało się 200 mln zł, za które miały być kupione najdroższe respiratory? Pieniędzy nie ma, respiratorów nie ma a i producenci nie wiedzą o żadnych zamówieniach.
Zdjęli dyżury z nocy? Święto dziś, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
Prawda boli? Każdy ma prawo pytać gdzie podziewają się Nasze pieniądze. Zmarnowana kasa na maseczki, zaginiona kasa na respiratory nie wspomnę już nawet o wydruku kart wyborczych kiedy nawet nie wiadomo jeszcze było czy wybory będą. Kto odda te pieniądze? Kto poniesie za to odpowiedzialność? Na szpitale pieniędzy nie ma, na leczenie nie ma a na marnowanie setek milionów jest?
Teraz wiadomo dlaczego tak walczą o władzę. Nie dla dobra społeczeństwa ale dla ratowania swoich tyłków.
Dla gościa z 14:56 zadawanie pytań jest gorsze od faszyzmu.
To katolickie święto. Kto świętuje to świętuje a kto pracuje to pracuje.
Poczytaj a nie pytaj. Ja nie obchodzę żadnych świąt. Dla mnie dzień jest jak każdy dzień.
Nie bądź naiwny. A co to za szczególne dni? Dzień urodzin to radość dla rodziców ale potem obchodzenie urodzin co roku to bezsens. Imieniny to chyba tylko okazja dla kumpli aby wypić.
Wróćmy do tematu wątku. Na co PiS wydaje nasze pieniądze?